Reklama Google wprowadza w błąd internautów?

Reklama Google wprowadza w błąd internautów?

Reklama Google wprowadza w błąd internautów?
Andrzej Biernacki
02.02.2010 14:32

Osobom, które wykupują dodatkową powierzchnię dyskową w aplikacjach Google amerykańska firma obiecuje: "Przechowuj do 8 192 000 zdjęć z aparatu z matrycą o rozdzielczości 5 megapikseli". Niestety nie jest to do końca zgodne z prawdą.

Osobom, które wykupują dodatkową powierzchnię dyskową w aplikacjach Google amerykańska firma obiecuje: "Przechowuj do 8 192 000 zdjęć z aparatu z matrycą o rozdzielczości 5 megapikseli". Niestety nie jest to do końca zgodne z prawdą.

Standardowo użytkownik korzystający z usług Google ma do dyspozycji około 7,5 gigabajta na pocztę i 1 gigabajt na zdjęcia w Picasie. Za kilka dolarów rocznie może dokupić 20 GB. Największy abonament (16 terabajtów) wyceniono na 4 096 USD za 12 miesięcy.

Obiecano przy nim możliwość przechowywania ponad 8 milionów zdjęć. Większość internautów skojarzyło to z Picasą. Potem jednak ktoś zwrócił uwagę na to, że maksymalna liczba zdjęć w jednej galerii wynosi tam tylko tysiąc. Maksymalna liczba galerii to też tysiąc.

Okazało się, że za 4 tysiące dolarów użytkownik będzie mógł opublikować najwyżej milion fotografii. Oczywiście dotyczy to tylko Picasy - zdjęcia da się wrzucać także do Dokumentów Google czy Gmaila. Brakuje tam jednak wygodnych opcji udostępniania i przeglądania.

Indywidualnych użytkowników sieci, którzy posiadają więcej niż milion zdjęć można pewnie policzyć na palcach jednej ręki. Terabajtowe abonamenty kupują jednak głównie duże firmy, które przechowują mnóstwo danych. Mogą one poczuć się oszukane.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)