Miss Ameryki Caressa Cameron nie lubi gier wideo

Miss Ameryki Caressa Cameron nie lubi gier wideo

Szymon Adamus
02.02.2010 13:00

Rozumiem, że gier wideo nie lubi Jack Thompson. W końcu robi na tym karierę. Ale co do naszej ulubionej rozrywki ma nowa miss Ameryki?

Raw Video: Miss Virginia Crowned Miss America

Rozumiem, że gier wideo nie lubi Jack Thompson. W końcu robi na tym karierę. Ale co do naszej ulubionej rozrywki ma nowa miss Ameryki?

Najpiękniejszą amerykankę wybierano w zeszłą sobotę w Las Vegas. Została nią Caressa Cameron, dotychczasowa miss Wirginii. Panna Cameron studiuje dziennikarstwo na Virginia Commonwealth University, więc nie może być tylko ładna. Coś tam pod koroną musi się tlić. Ale dlaczego ta 22-letnia królowa piękności tak bardzo podpada swoim geekowskim fanom?

Zabierzcie telewizor, zabierzcie gry wideo, ustalcie jakieś standardy dla swoich dzieci - powiedziała obecna miss Ameryki dodając, że dzieci powinny bawić się w wymyślone gry patykami na ulicy tak jak robiłam to ja gdy byłam mała.

Ja też będąc berbeciem latałem po podwórku z jęzorem na wierzchu i doprowadzałem rodziców do szału wracając do domu po zmroku z kolejną dziurą w spodniach. Ale z tego co właśnie widzę za oknem dzisiejsze dzieciaki robią dokładnie to samo. O! Właśnie jeden chłopak rzucił w kolegę śnieżką. Pewnie chciał go zabić bo ma tak wynaturzone postrzeganie rzeczywistości przez brutalne gry wideo.

Piszę o tym wszystkim nie po to by męczyć pannę Cameron. W sumie mówi z sensem. To rodzice powinni ustalać granice, których nie mogą przekraczać dzieci. Także w sferze rozrywki. Dziecko/nastolatek zawsze zrobi jakiś idiotyzm, po to jest się nastolatkiem. Wszystko polega na tym by owa głupota była jak najmniejsza. Upić się na imprezie - proszę. Upić się na imprezie i podpalić samochód wrednego sąsiada - może już nie koniecznie. Takie wypowiedzi denerwują mnie głównie  przez ich odbiór w mediach. Dziennikarze nie mają dzisiaj czasu (ochoty?) wgłębiać się w sedno problemu i najczęściej gdy słyszą takie wypowiedzi, to z radością cytują je licząc na mały skandal. A ludzie tego słuchają i później myślą, że jak ktoś wyjmuje na ulicy PSP, to pewnie w drugiej kieszeni ma odbezpieczonego glocka.

Innymi słowy - miss Ameryki ma sporo racji, ale nie ma niczego złego w tym by dziecko bawiło się grami wideo. Byle rodzic wiedział w co gra.

Czekam na Wasze opinie.

Źródło: examiner

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)