Co konkurencja myśli o Natalu? Insomniac Games

Co konkurencja myśli o Natalu? Insomniac Games

Mateusz Gajewski
31.01.2010 22:40

Jak wiemy Microsoft ma swojego Natala, a SONY magiczne różdżki. Naturalnie mowa o kontrolerach przyszłości (jak zwykli je nazywać sami twórcy). Oba urządzenia mają działać na podobnej zasadzie - dzięki nim będzie można sterować w grach wideo za pomocą ruchu ciała. Co ciekawe nie wszyscy pokładają w nich tak wielkie nadzieje, jak "ojcowie założyciele". Dla przykładu przedstawiciel studia Insomniac Games (ojcowie serii takich jak Ratchet & Clank, Resistance czy Spyro) podchodzi dość sceptycznie do tego tematu.

Jak wiemy Microsoft ma swojego Natala, a SONY magiczne różdżki. Naturalnie mowa o kontrolerach przyszłości (jak zwykli je nazywać sami twórcy). Oba urządzenia mają działać na podobnej zasadzie - dzięki nim będzie można sterować w grach wideo za pomocą ruchu ciała. Co ciekawe nie wszyscy pokładają w nich tak wielkie nadzieje, jak "ojcowie założyciele". Dla przykładu przedstawiciel studia Insomniac Games (ojcowie serii takich jak Ratchet & Clank, Resistance czy Spyro) podchodzi dość sceptycznie do tego tematu.

Dokładniej chodzi o Project Natal, gdyż właśnie o to urządzenie ów przedstawiciel został zapytany. Jego zdaniem (co może sie odnosić do zdania całej firmy) Natal nie zrewolucjonizuje rynku gier wideo. Być może wpływ na tę decyzję miał fakt, że Insomniac tworzy gry jedynie dla PlayStation, jednak warto zwrócić uwagę na fakt, iż mówimy tutaj o ogólnej koncepcji, nie konkretnym jej przejawie.

Ciekawe spostrzeżenie. Sam również myślę podobnie, gdyż moim zdaniem nie każdemu technologia, jaką oferuje Natal, może się spodobać. Sam dla przykładu nie zamieniłbym pada na nic innego, nawet na Wiiloty. Owszem tego typu rozwiązania są ciekawe, ale jak np. wyobrażacie sobie granie na Natalu w ciemnym pokoju, gdzie obok telewizora śpi Wasze dziecko. Co młody potomek pomyślałby o swoim ojcu skaczącym po pokoju niczym małpa, w całkowitych ciemnościach?

Źródło: kingps3

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)