Mass Effect 2 jest fatalny?

Mass Effect 2 jest fatalny?

Mass Effect 2 jest fatalny?
Szymon Adamus
26.01.2010 15:00

Pierwsze recenzje z polski i zza oceanu mówią o Mass Effect 2 prawie w samych superlatywach. Jednak nie wszyscy gracze są skłoni wylewać na ten tytuł hektolitrów komplementów. W sieci zaczynają się już pojawiać pierwsze zestawienia TOP najgorszych rzeczy w tej grze.

Pierwsze recenzje z polski i zza oceanu mówią o Mass Effect 2 prawie w samych superlatywach. Jednak nie wszyscy gracze są skłoni wylewać na ten tytuł hektolitrów komplementów. W sieci zaczynają się już pojawiać pierwsze zestawienia TOP najgorszych rzeczy w tej grze.

James Pikover z Brave New Gamer wymienia sześć rzeczy, które jego zdaniem są w Mass Effect 2 do bani. Są to kolejno:

  • konieczność zbierania \amunicji\ po każdej walce, która może być frustrująca,
  • słabo zrealizowania postać sekretarki, która mówi wolno lub odzywa się za późno,
  • niski poziom trudności (normal jest jak easy),
  • brak ciekawych bohaterów pobocznych - członkowie drużyny są jednowymiarowy i nudni,
  • główny trzon fabularny (kompletowanie najlepszej z możliwych drużyny) jest banalny
  • i wreszcie kwestia małych, nic nie wnoszących do gry, ale ciekawych wypowiedzi napotykanych po drodze bohaterów NPC. James zauważa, że wiele ciekawych wypowiedzi napotykanych osób jest przerywana lub wyciszana gdy np. podejdziemy kawałek dalej i inny NPC zaczyna coś mówić.

Autor trochę szuka dziury w całym, ale hej! Każdy ma prawo do swojego zdania.

Z tego co już czytałem i sam widziałem trudno powiedzieć by ten tytuł był fatalny. Jeśli już to po prostu na powierzchni pięknego diamentu pojawiło się kilka rys. Niektórzy fani nie są w stanie ich zignorować. A my? Poczekajcie do piątku. Recenzja Mass Effect 2 będzie na GRRR.pl w dniu polskiej premiery.

Źródło: bravenewgamer

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)