Masz alergię na elektronikę? Zaskarż sąsiadów!

Masz alergię na elektronikę? Zaskarż sąsiadów!

Fot. mainfr4me/Flickr
Fot. mainfr4me/Flickr
Szymon Adamus
14.01.2010 13:00

Stany Zjednoczone to podobno bastion wolności. Ten kraj jest tak wolny, że można w nim zaskarżyć kogo się chce o co się chce. Ot chociażby sąsiadów o to, że nie pozwalają nam żyć używając elektronicznych gadżetów.

I zapewniam, że nie mamy dzisiaj 1 kwietnia.

Stany Zjednoczone to podobno bastion wolności. Ten kraj jest tak wolny, że można w nim zaskarżyć kogo się chce o co się chce. Ot chociażby sąsiadów o to, że nie pozwalają nam żyć używając elektronicznych gadżetów.

I zapewniam, że nie mamy dzisiaj 1 kwietnia.

Sprawa dotyczy niejakiego Arthura Firstenberga z Santa Fe, który uważa, że cierpi na nadwrażliwość elektromagnetyczną. Ludzie dotknięci tą cyberpunkową chorobą twierdzą, że źle reagują na obecność pól elektromagnetycznych. Dolegliwość nie jest jeszcze uznana za chorobę, więc trudno nawet przypuszczać jak bardzo pan Firstenberga cierpi. Musi to jednak być dość uciążliwa przypadłość, bo zamierza on zaskarżyć sąsiadów, którzy nie chcą wyłączyć swoich komórek, komputerów, konsol i... wszystkiego innego co generuje jakiekolwiek pole magnetyczne.

Electromagnetic Radiation

Ciężka sprawa. Arthur nie może nawet zostać w hotelu bo tam też są sieci WiFi. Dramatyczny opis przypadku tego mężczyzny wskazuje na to, że jeśli sąsiedzi nie ustąpią to będzie on musiał spędzić zimę w samochodzie... oby tylko nie był to model z wbudowanym zestawem głośnomówiącym z WiFi albo Bluetooth.

Pozwalam drwić sobie trochę z poszkodowanego mężczyzny nie dlatego, że nie wierzę w jego przypadłość (są rzeczy na niebie i na ziemi, o których nie śniło się waszym filozofom), ale po co zaraz lecieć z tym do sądu? Naprawdę nie można dogadać się z sąsiadami... albo owinąć cały dom aluminiową ołowianą folią?

[ankieta id="49"]

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)