Stare kartridże to prawdziwi twardziele!
MATEUSZ GAJEWSKI • dawno temuDziś gry sprzedaje się głównie na płytach. Zarówno Blu-Ray jak i DVD to formaty bazujące na fizycznych nośnikach. Ma to swoje plusy, ale i zarazem minusy. Przede wszystkim warto zwrócić uwagę na pojemność dzisiejszych dysków — na jednej płycie może się zmieścić nawet kilkadziesiąt gigabajtów danych. Minusem płyt jest to, iż są one podatne na zarysowania, zabrudzenia i tym podobne.
Czy istnieje jakiś format, który pozwalałby zapomnieć o zadrapanych i uszkodzonych płytach? Owszem! Jako przykład posłuży 20-letni kartridż konsoli Nintendo Entertainment System.
Na YouTube pojawił się ciekawy film, który w "łopatologiczny" sposób pokazuje trwałość kartridży NESa. Choć niektóre dyskietki mają już 20 lat to wciąż działają bez problemu.
Tam, gdzie płyty dawno odmówiłby posłuszeństwa, kartridże NES wciąż funkcjonują. Przykładem może być utopienie kartridża w alkoholu, wrzucenie go do pralki, zamknięcie w zamrażalniku czy zakopanie w śniegu. Pomimo tych brutalnych eksperymentów gry wciąż działają! Nie jestem pewien, czy dzisiejsze płyty przetrwałyby takie tortury…
Chwała NESowi!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze