Cienkie i innowacyjne, czyli nowe sprzęty Casio

Firma Casio nie jest raczej szerzej znana w świecie HDTV. Sytuacja ta ma wkrótce ulec zmianie. Wszystko za sprawą nowych, cieniutkich projektorów z serii Green Slim. Największą innowacją jest to, że nie korzystają one z lamp, które z czasem ulegają zużyciu. Casio wymyśliło coś, co łączy w sobie laser, LED i... rurkę kwiatową? Zdecydowanie nie! Na pewno chodzi o rurkę fluorescencyjną.

Firma Casio nie jest raczej szerzej znana w świecie HDTV. Sytuacja ta ma wkrótce ulec zmianie. Wszystko za sprawą nowych, cieniutkich projektorów z serii Green Slim. Największą innowacją jest to, że nie korzystają one z lamp, które z czasem ulegają zużyciu. Casio wymyśliło coś, co łączy w sobie laser, LED i... rurkę kwiatową? Zdecydowanie nie! Na pewno chodzi o rurkę fluorescencyjną.

Ten dziwny wstęp wziął się z tego, że w tekście źródłowym, z którego korzystam pomylono słowa florescent i fluorescent. Wykorzystano pierwsze, zamiast drugiego. No chyba, że się nie znam i w nowych projektorach rzeczywiście wykorzystano coś kwiatowego. W końcu nazywają się Green (zielone)...

A tak na poważnie. Przeważnie lampy w projektorach wytrzymują ok. 1500-3000 godzin. Po tym czasie trzeba je wymienić, co jest dość kosztownym biznesem. Casio postanowiło to zmienić i stąd ta nowa technologia, który wytrzymuje aż 20 tysięcy godzin! Całkiem imponujące!

Już wcześniej próbowano wykorzystywać LED w malutkich projektorach. Niestety, nie było one wystarczająco jasne, co odbijało się na jakości obrazu. Casio Greem Slim nie ma tego problemu. Urządzenia dostarczają jasność na poziomie 3000 lumenów. Kolejna imponująca rzecz!

W ofercie ma się pojawić aż 10 modeli wykorzystujących nową technologię. Nie wiadomo jeszcze nic na temat daty premiery i cen projektorów

Źródło: Dvice