MechWarrior: Living Legends. Crysis (znów) spotyka wielkie roboty
Nie wiem po co producenci robią jeszcze swoje silniki. Przecież wystarczy wziąć edytor poziomów gry Crysis i można zrobić w nim wszystko. Takie przynajmniej odnoszę wrażenia po ostatniej prezentacji samochodu DeLoreane z Powrotu do przyszłości. Teraz na scenę wchodzą wielkie roboty.
Filmik pokazowy w pełnej wiadomości.
Nie wiem po co producenci robią jeszcze swoje silniki. Przecież wystarczy wziąć edytor poziomów gry Crysis i można zrobić w nim wszystko. Takie przynajmniej odnoszę wrażenia po ostatniej prezentacji samochodu DeLoreane z Powrotu do przyszłości. Teraz na scenę wchodzą wielkie roboty.
Filmik pokazowy w pełnej wiadomości.
Zanim pełnoprawna kontynuacja MechWarriora ujrzy światło dzienne, warto zaspokoić głód wielkich robotów modem do Crysisa - MechWarrior: Living Legends.
MechWarrior: Living Legends - Walking With Giants Trailer 2009
MechWarrior: Living Legends to przeróbka Crysisa, która nie zostawia z oryginalnej gry zbyt wiele. Ma to być mod przeznaczony do rozgrywki wieloosobowej, który czerpie pełnymi garściami z uniwersum MechWarrior. Na filmie widać wyraźnie, że nie zabraknie w nim otwartych przestrzenie, różnych typów mechów i uzupełniających je, innych pojazdów. Do wyboru ma być 28 mechów bojowych, 4 czołgi, 6 innych pojazdów naziemnych i 8 samolotów. Poza tym twórcy zapowiadają aż 30 rodzajów uzbrojenia i multiplayer do 32 graczy.
Aktualnie dostępna jest wersja beta projektu (V1.0).
Źródło: mechlivinglegends