Peter Jackson zrobi film o wielkiej bitwie?

Peter Jackson zrobi film o wielkiej bitwie?

Bild 183-R36225
Bild 183-R36225
Paweł Kański
15.12.2009 16:36

Historyczne filmy o fabule nie związanej bezpośrednio z historią Polski średnio mnie obchodzą. Szczególnie, gdy biorą się za taką robotę Amerykanie, którym wydaje się, że taki obraz powinien charakteryzować się możliwie największym ładunkiem patosu. Całe to "my, amerykańscy chłopcy zabijemy złych wrogów i damy światu wolność" może zniszczyć każdy dobrze zapowiadający się film. Jednym z nielicznych anglojęzycznych reżyserów tworzących z prawdziwym hollywoodzkim rozmachem, ale bez tej całej żenującej otoczki jest właśnie Peter Jackson. Nowozelandzki twórca zapowiedział niedawno, że ma ochotę na zekranizowanie historii jednej z największych bitew I wojny światowej...

Historyczne filmy o fabule nie związanej bezpośrednio z historią Polski średnio mnie obchodzą. Szczególnie, gdy biorą się za taką robotę Amerykanie, którym wydaje się, że taki obraz powinien charakteryzować się możliwie największym ładunkiem patosu. Całe to "my, amerykańscy chłopcy zabijemy złych wrogów i damy światu wolność" może zniszczyć każdy dobrze zapowiadający się film. Jednym z nielicznych anglojęzycznych reżyserów tworzących z prawdziwym hollywoodzkim rozmachem, ale bez tej całej żenującej otoczki jest właśnie Peter Jackson. Nowozelandzki twórca zapowiedział niedawno, że ma ochotę na zekranizowanie historii jednej z największych bitew I wojny światowej...

Bitwa o Gallipoli bo to ona ma posłużyć za tło filmu, była jedną z najważniejszych i najbardziej krwawych operacji wojskowych pierwszej wojny światowej. Walki trwały siedem miesięcy i pochłonęły po obu stronach (Imperium Osmańskiego czyli dzisiejszej Turcji i w wojskach Wielkiej Brytanii,  Francji, Indii, Australii i Nowej Zelandii) aż 390 tysięcy ofiar, nie licząc 145 tysięcy ofiar biegunki i dyzenterii. Bitwę wygrali Turcy, ale w Australii i Nowej Zelandii obchodzi się rocznicę tych wydarzeń bardzo uroczyście. Co oczywiście wyjaśnia zainteresowanie Petera Jacksona akurat tą bitwą :-)

Lord of the Rings Rohan Army

Piszę o tym głównie w kontekście scen bitewnych, których w takim filmie zabraknąć nie może. Chyba każdy kto widział chociaż jedną z części sfilmowanej Trylogii Tolkiena wie jaką wagę do scen batalistycznych przywiązuje nowozelandzki reżyser. Liczę na rozmach i już się nie mogę doczekać odgłosu świstu przelatujących kul w kinowej sali :-) Film ma powstać w setną rocznicę rozpoczęcia walk. Wydaje się Wam to odległą datą? Peter Jackson twierdzi, że ten czas upłynie mu szybciej niż się wszyscy spodziewają :-) Mam nadzieję, że i mi upłynie szybko, bo taki film na pewno będzie warto obejrzeć!

Źródło: slashfilm

Foto: wiki

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)