5 menedżerów listy uruchamianych aplikacji w trakcie startu Windows
PAWEŁ CEBULA • dawno temuDla wielu osób zagadką do dzisiaj jest to, dlaczego ich system z każdym kolejnym dniem uruchamia się coraz wolniej, wykonanie różnych czynności zabiera coraz więcej czasu. Powodów może być wiele, ale zdecydowanie najczęstszym jest nadmierna ilość zainstalowanego oprogramowania, które jest uruchamiane razem z systemem operacyjnym.
W błędzie są osoby, które uważają, że kolejna zainstalowana aplikacja przyczyni się co najwyżej do zabrania kilkudziesięciu lub kilkuset megabajtów wolnego miejsca na dysku twardym. W trakcie procesu instalacji programu kopiowane są nowe pliki, rejestrowane są różne informacje niezbędne do poprawnego działania, a w wielu przypadkach są ustawiane tak, aby startować razem z systemem operacyjnym.
Spowolnienie pracy i wydłużenie czasu uruchamiania Windowsa staje się coraz bardziej wyraźne a przez to irytujące. Użytkownik szukający po omacku rozwiązania próbuje np. odinstalować część aplikacji — to też nie zawsze skutkuje. Dlaczego? Deinstalatory pozostawiają część plików i ustawień — w tym te, odpowiadające za automatyczny start. Mamy więc do czynienia z sytuacją, w której system próbuje wywołać jakąś aplikację, której już nie ma w systemie — to też zabiera sporo czasu.
Oczywiście zdajecie sobie sprawę z tego, że reinstalacja systemu to zdecydowanie najgłupsze rozwiązanie w takiej sytuacji. Znacznie szybszą i wygodniejszą metodą jest po prostu usunięcie wszystkich zbędnych wpisów odpowiadających za uruchomienie konkretnych programów razem z systemem. Jak to zrobić? Najlepiej przy użyciu specjalnych aplikacji.
- Startup Control Panel
Interfejs tej aplikacji w bardzo dużym stopniu przypomina systemowy menedżer zadań. Umożliwia on jednak prosty dostęp do wielu opcji, dzięki czemu będziemy mogli wyłączyć lub po prostu usunąć wpisy odpowiadające za start aplikacji w trakcie uruchamiania systemu operacyjnego Windows.
Usunąć (lub zdezaktywować) możemy zarówno wpisy rejestru, jak i obiekty umieszczone w tzw. Autostarcie. Możliwości jest naprawdę wiele, ale interfejs jest tak skonstruowany, że nawet mniej zaawansowani użytkownicy nie powinni mieć problemów z jego obsługą. Jeżeli w trakcie korzystania z aplikacji coś poszło nie tak, to nie ma obawy — program tworzy kopie zapasowe, które w razie potrzeby można wykorzystać.
- CCleaner
Klasyka gatunku — jedna z najczęściej wybieranych aplikacji przez użytkowników, którym zależy na usunięciu zbędnych plików, wpisów i innych śmieci z systemu. Mamy możliwość nie tylko wyrzuceniu zbędnych programów, ale także wpisów w rejestrze, dzięki czemu system może zacząć uruchamiać się szybciej.
- MSConfig
Tym razem kolej na natywne narzędzie w systemie Windows. MSConfig — czyli inaczej Narzędzie konfiguracji systemu — pozwala na bardzo podstawową konfigurację elementów, jakie są uruchamiane w trakcie ładowania systemu operacyjnego. Użytkownik może wyłączyć nie tylko aplikacje, ale także zbędne usługi — tutaj jednak zalecam wzmożoną ostrożność.
W przypadku MSConfig sytuacja jest całkowicie odwrotna niż w CCleaner — tutaj nie możemy usunąć wpisów, ale za to bez problemu je wyłączymy. Jest to zdecydowanie bezpieczniejsze rozwiązanie - szczególnie, gdy nie mamy stuprocentowej pewności, że wyłączenie konkretnego elementu będzie tym, czego oczekujemy.
Aby uruchomić MSConfig klikamy Start -> Uruchom i wpisujemy msconfig.
- AutoRuns
Bardzo mała i lekka aplikacje. Nie oznacza to jednak, że jej możliwości są bardzo ograniczone — wręcz przeciwnie. Po uruchomieniu naszym oczom ukazuje się okno zawierające kilkanaście różnych zakładek, które pozwalają na edycje bardzo wielu aspektów związanych z uruchamianiem programów.
Jeżeli czujesz się dość mocno zagubiony w natłoku różnych opcji, to najdokładniej powinieneś przyjrzeć się zakładce "Logon" - właściwie tutaj znajdziesz wszystko, co może Cię zainteresować. Tak czy inaczej, zalecam ostrożność i zdecydowanie kiepskim rozwiązaniem jest wyłączanie wszystkiego po kolei, bo możemy przez przypadek wyłączyć Explorera, a tego zdecydowanie nie chcemy.
- RegCleaner
Wiele lat temu, gdy jeszcze byłem stałym użytkownikiem systemu Windows rozglądałem się za jakąś aplikacją, która pozwalałaby na sprawne i wygodne zarządzanie rejestrem wpisów. Jeden znajomy polecił mi właśnie tę aplikację i muszę przyznać, że pomimo upływu czasu nadal sprawuje się doskonale, spełniając wszystkie moje — i nie tylko — wymagania.
Program ten pozwala na usuwanie wpisów rejestru zainstalowanych programów, odinstalowywanie ich, ale co najważniejsze — zarządzanie listą uruchamianych aplikacji. Program w trakcie wprowadzania każdej zmiany zapisuje kopię zapasową aktualnych ustawień, więc w razie, gdyby coś poszło nie tak — mamy możliwość odzyskania ustawień.
Źródło: LifeHacker
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze