Wizja ekskluzywnych gier wydawanych pod konkretne układy graficzne mnie przeraża. Gdyby sytuacja taka rzeczywiście zaistniała to wówczas każdy szanujący się gracz powinien w swoim domowym zaciszu trzymać dwa superkomputery, ale każdy z inną kartą. Na szczęście chyba daleko nam do tego, bowiem patch do gry Saboteur, umożliwiający zasadnicze "granie" w grę dla posiadaczów kart ATI, jest już w drodze.
Wizja ekskluzywnych gier wydawanych pod konkretne układy graficzne mnie przeraża. Gdyby sytuacja taka rzeczywiście zaistniała to wówczas każdy szanujący się gracz powinien w swoim domowym zaciszu trzymać dwa superkomputery, ale każdy z inną kartą. Na szczęście chyba daleko nam do tego, bowiem patch do gry Saboteur, umożliwiający zasadnicze "granie" w grę dla posiadaczów kart ATI, jest już w drodze.
O całej sprawie pisał niedawno Damian. Trzeba przyznać, że nieładnie to wyszło elektronikom, ale oni pewnie całą winę zrzucą na studio Pandemic (w zasadzie to całkiem słusznie - wszakże to jest developer, a EA to jedynie wydawca). Przedstawiciel tej firmy powiedział, że specjalna grupa ekspertów zajmuje już się sprawą problemów z kartami ATI i wydaje im się, że znaleźli rozwiązanie. Jeśli testy okażą się pomyślne, to zapewne na dniach powinniśmy otrzymać patcha, który naprawi przykry problem. Nic nie naprawi jednak nadszarpniętej opinii...
Źródło: cinemablend
