Wlad Palownik - wampir historyczny?

Wlad Palownik - wampir historyczny?

wlad
wlad
Paweł Kański
07.12.2009 16:48

Jeśli myślicie, że moda na wampiry w kinie powoli mija to jesteście w błędzie. Filmowcy nie tylko nie odchodzą od pomysłu kręcenia filmów o krwiożerczych krewniakach nietoperzy, ale zamierzają odgrzewać stare kotlety i znów biorą się za historię Draculi. Tym razem jednak więcej czasu zamierzają poświęcić samej historycznej postaci Vlada Tepesa niż jego krwawej wersji. Może takie podejście faktycznie sprawi, że wampiry znów staną się dla nas bardziej atrakcyjne?

Jeśli myślicie, że moda na wampiry w kinie powoli mija to jesteście w błędzie. Filmowcy nie tylko nie odchodzą od pomysłu kręcenia filmów o krwiożerczych krewniakach nietoperzy, ale zamierzają odgrzewać stare kotlety i znów biorą się za historię Draculi. Tym razem jednak więcej czasu zamierzają poświęcić samej historycznej postaci Vlada Tepesa niż jego krwawej wersji. Może takie podejście faktycznie sprawi, że wampiry znów staną się dla nas bardziej atrakcyjne?

Film Vlad, ma wprawdzie być historią o wampirach, ale ma się skupić na losach młodego Vlada Tepesa, znanego w popkulturze jako Dracula. Jestem ciekaw co będzie to oznaczało w praktyce. Jak się okazuje bowiem, pierwowzór wszystkich współczesnych wampirów - Vlad, hospodar wołoski zyskał swoją złą sławę trochę niesprawiedliwie. Po szczegóły odsyłam chociażby an Wikipedię, a ja skupię się na samym filmie.

Scenarzystą ma być brytyjski aktor, Charlie Hunnam (możecie pamiętać go z roli w filmie Ludzkie Dzieci, gdzie grał irytującego młodzieniaszka Patrica), a do pracy reżysera przymierzany jest twórca teledysków, Anthony Mandler (który pracował nad wideoklipami Rihanny czy Jay-Z). W kontekście producenta wymieniany jest sam Brad Pitt co sprawia, że cała sprawa nabiera rumieńców. Chodzą też pogłoski, że film ma być nakręcony w stylistyce zbliżonej do *300 *- jakby samo to wystarczyło, żeby z filmu zrobić hit...

Cieszy mnie fakt, że twórcy postanowili zwrócić się trochę w stronę prawdziwej historii niejakiego Draculi. Późne średniowiecze w lasach Siedmiogrodu jest chyba wystarczająco mroczne i bez samego wampira ;-). Co do osoby reżysera - można w jego twórczości zauważyć widoczne gotyckie, mroczne ciągotki, tak więc o wynik jego pracy można być chyba spokojnym. Chyba, że wolicie bardziej młodzieżowe podejście do tematu wampirów? ;-)

Źródło, Foto: slashfilm.com

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)