Jeżeli do tej pory myśleliście, że Google nie traktowało poważnie Bing.com ze względu na małe udziały w rynku wyszukiwarek, to byliście w dużym błędzie. Okazało się, że na łamach serwisu Microsoftu pojawiają się reklamy produktów Google!
Jeżeli do tej pory myśleliście, że Google nie traktowało poważnie Bing.com ze względu na małe udziały w rynku wyszukiwarek, to byliście w dużym błędzie. Okazało się, że na łamach serwisu Microsoftu pojawiają się reklamy produktów Google!
O co chodzi? Otóż przy niektórych zapytaniach muzycznych wpisywanych do Bing.com (np. nazwy zespołów czy poszczególnych utworów różnych wykonawców) prezentowana jest reklama Google Music - usługi umożliwiającej szybsze i łatwiejsze odnajdywanie muzyki na łamach Google.
Do tej pory mówiono i pisano jedynie o Microsofcie, który kupował reklamy w wyszukiwarce rywala, aby zachęcić użytkowników do sprawdzenia Bing.com. Teraz Google (rynkowy lider) robi to samo, wykupując reklamę kontekstową w serwisie giganta z Redmond. To pokazuje, że w taki sposób można zdobyć nowych użytkowników do swoich usług i grzechem byłoby nie skorzystać.
Fajnie wygląda taki transfer gotówki pomiędzy opisywanymi korporacjami. O barterze reklamowym raczej nie ma mowy :-)
Źródło: TechCrunch
