Sony zapowiedziało dzisiaj, że już 17. grudnia zagramy w demo gry Gran Turismo 5. Chyba, bo nikt nie użył słowa "demo" lub słów "wersja demonstracyjna". W każdy bądź razie, coś dostaniemy!
Sony zapowiedziało dzisiaj, że już 17. grudnia zagramy w demo gry Gran Turismo 5. Chyba, bo nikt nie użył słowa "demo" lub słów "wersja demonstracyjna". W każdy bądź razie, coś dostaniemy!
Po pierwsze, nie myślcie sobie, że plik będzie się po prostu nazywać "Gran Turismo 5 Demo". O nie! Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych będą pobierać coś o nazwie - "Gran Turismo 5 Time Trial Challenge". Natomiast my, europejczycy, ściągniemy plik zatytułowany - "GT Academy 2010". Po co to wszystko utrudniać?
Jak już pisałem, nikt nie wspomniał, czym tak naprawdę owe pliki będą. Europejski oddział zupełnie milczy na ten temat, a Amerykanie na swojej stronie napisali jedynie, że "napędzane będą zupełnie nowym silnikiem fizycznym z Gran Turismo 5". W świecie gier, to zdecydowanie za mało, żeby być czegoś pewnym.
A wszystko to wina Gran Turismo 5 Prologue. Teraz nie wiemy, czy będzie to demo GT5, czy może dodatek do "prologa". A może jeszcze coś zupełnie innego? Przekonamy się za niecałe 2 tygodnie...
Źródło: Kotaku