Elektryczny samochód Top Gear to zagrożenie na drodze! (wideo)

Elektryczny samochód Top Gear to zagrożenie na drodze! (wideo)

Elektryczny samochód Top Gear to zagrożenie na drodze! (wideo)
Damian Zarzycki
28.11.2009 17:00

Ekipa "Top Gear" miała wiele szalonych pomysłów na to, co można robić z samochodami. Zwykłe testy są nudne, dlatego panowie przerabiali auta na limuzyny domowej roboty, amfibię itd. Za to publiczność całego świata ich pokochała. Tym razem panowie Clarkson, Hammond i May postanowili zbudować od podstaw elektryczny samochód. A brytyjski magazyn Autocar znalazł szaleńca, który miał go przetestować. Każdy może zbudować sobie samochód?

Ekipa "Top Gear" miała wiele szalonych pomysłów na to, co można robić z samochodami. Zwykłe testy są nudne, dlatego panowie przerabiali auta na limuzyny domowej roboty, amfibię itd. Za to publiczność całego świata ich pokochała. Tym razem panowie Clarkson, Hammond i May postanowili zbudować od podstaw elektryczny samochód. A brytyjski magazyn Autocar znalazł szaleńca, który miał go przetestować. Każdy może zbudować sobie samochód?

Jeśli chodzi o program motoryzacyjny "Top Gear" to myślę, że nie ma potrzeby się zbytnio rozpisywać. Każdy kto choć raz oglądał jeden z odcinków kojarzy specyficzne poczucie humoru oraz szalone pomysły prowadzących, którymi są: Jeremy Clarkson, Richard "Chomik" Hammond i James May. Tym razem panowie postawili przed sobą ambitne zadanie - postanowili zbudować od podstaw elektryczny samochód. I udało się! Powstał Hammerhead Eagle i-Thrust.

Top Gear Hammerhead Eagle i-Thrust electric car driven by autocar.co.uk

Warto dodać dwie rzeczy. Po pierwsze samochód miał powstać z części znalezionych, a nie motoryzacyjnych. Po drugie budowa miała zająć maksymalnie 18 godzin. Jeśli chodzi o design - sami przyznacie nie powala na kolana. Ale są dobre wieści! To jeździ! I trzeba było sprawdzić jak spisuje się na drodze. Dlatego brytyjski magazyn *Autocar *znalazł śmiałka, który zasiadł za sterami HEi-T. Wszystkie detale pojazdu prezentuje filmik. Samochód rozpędził się do 90 km/h, ale przy takiej prędkości całość była naprawdę bardzo niestabilna. Nie mówiąc o niewygodnym wnętrzu, hałasie podczas jazdy, czy domowym wyposażeniu całości (krzesła ogrodowe itd.). Niech konkluzją dla tego cacka będą słowa testera: *"czy mogę już wyjść, póki jeszcze żyje?". *Filmiki z prac nad samochodem znajdziecie na tej stronie internetowej.

Obraz

A co Wy sądzicie o Hammerhead Eagle i-Thrust?

Źródło: Dvice

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)