Lampo... nakazuje Ci się zapalić!

Lampka to jedno z urządzeń, które śmiało możemy nazwać uniwersalnymi. Przyda się w pokoju, niezależnie od tego, czy mieszkamy w potężnej rezydencji, czy w akademiku. Jest ich na rynku tak wiele, że każdy wybierze odpowiednią dla siebie - zgodnie z preferowanym designem, rozmiarami i kolorem. Teraz twórcy gadżetów oferują lampkę za 45 złotych, którą włącza się... własnym głosem. Nazwali ją USB Voice Control LED Lamp.

Lampka to jedno z urządzeń, które śmiało możemy nazwać uniwersalnymi. Przyda się w pokoju, niezależnie od tego, czy mieszkamy w potężnej rezydencji, czy w akademiku. Jest ich na rynku tak wiele, że każdy wybierze odpowiednią dla siebie - zgodnie z preferowanym designem, rozmiarami i kolorem. Teraz twórcy gadżetów oferują lampkę za 45 złotych, którą włącza się... własnym głosem. Nazwali ją USB Voice Control LED Lamp.

Lampka do pokoju to rzecz prozaiczna, sami przyznacie. Ale z drugiej strony bardzo uniwersalna i potrzebna, a przynajmniej przydatna niezależnie od tego, czy mieszkamy w domu, czy w akademiku. Możemy ją też na różny sposób wykorzystywać m.in. do czytania albo do oszczędzania energii (energooszczędne żarówki). Dlatego też twórcy gadżetów chętnie sięgnęli po ten przedmiot i nadali mu XXI-wieczny design i możliwości. Tak właśnie powstała USB Voice Control LED Lamp.

Cechy szczególne? Proste wykonanie, nowoczesny design, 12 diod LED (które dają dobre, skupione światło) i zasilanie przez port USB. Słowem - drobiazg, który może być przydatny w naszym pokoju, na biurku komputera. Kusi także cena, która wynosi około 45 złotych i nowoczesne rozwiązanie, czyli włączanie/wyłączanie gadżetu za pomocą głosu. Producent zapewnia, że detektor wyłapuje nasz głos do 10 metrów. Ale jest też oczywiście włącznik on/off. Choć podoba mi się ta wizja, gdy okładam książkę i przemawiam: "lampo, nakazuje Ci się zgasić". A w pokoju pojawia się mrok.

Gadżet można kupić przez stronę producenta. Co Wy myślicie o tym gadżecie?

Źródło: Coolest-gadgets