Polska cosplayerka odpowiada na pytania na Wykopie. Ile kosztuje takie hobby?

Polska cosplayerka odpowiada na pytania na Wykopie. Ile kosztuje takie hobby?

Othien na Facebooku
Othien na Facebooku
Marta Wawrzyn
15.08.2013 14:00

Na Wykopie można znaleźć interesujące AMA – dziewczyny, która przebiera się za postacie z gier i filmów. Jesteście ciekawi, ile takie hobby kosztuje, ile czasu trzeba poświęcić na wykonanie kostiumu i czy da się na tym zarobić? Znamy już odpowiedzi na te pytania.

Na Wykopie można znaleźć interesujące AMA – dziewczyny, która przebiera się za postacie z gier i filmów. Jesteście ciekawi, ile takie hobby kosztuje, ile czasu trzeba poświęcić na wykonanie kostiumu i czy da się na tym zarobić? Znamy już odpowiedzi na te pytania.

Polska cosplayerka o pseudonimie Othien odpowiedziała na pytania internautów na Wykopie. Pytania padły bardzo różne, zarówno o rozmiar miseczki stanika (75C), jak i o zarobki, stan branży w Polsce, materiały, z których robi się stroje itd., itp. Zainteresowanych odsyłam do źródła, poniżej cytuję kilka odpowiedzi.

Czy brak cycków dyskwalifikuje w tym zawodzie?

Nikt nie wyraził swojego zdania twarzą w twarz. Z reguły są to anonimowe ataki rozgorączkowanych hejterów. Jeśli ktoś krytykuje mój strój - odpowiadam. Ale jeśli ktoś pisze na moim fanpejdżu, że wyglądam nieproporcjonalnie i klockowato, względnie co mam krzywe i gdzie, samemu reprezentując bardzo niewiele - nie jestem w stanie traktować takiej "krytyki" poważnie.

Niezbyt poważnie zostali też potraktowani autorzy seksistowskich pytań, widać, że Othien specjalnie się ich nie boi. Na pytanie, czy brak cycków dyskwalifikuje w tym zawodzie, jego autor otrzymał tylko zdawkową odpowiedź: "nie". Ale już na pytanie o rozmiar miseczki odpowiedziała. Na szczęście znalazło się też paru wykopowiczów, którzy byli w stanie przejść do porządku dziennego nad tym, że rozmawiają z piękną dziewczyną, i zadać kilka rozsądnych pytań.

"Nie każę mamie płacić za stroje i wyjazdy"

Czy da się na tym zarobić? Oczywiście. Ale trzeba też sporo zainwestować. Othien zarzeka się, że nie każe płacić mamie za stroje i wyjazdy, zarabia sama. W jaki sposób?

Ogólnie rzecz biorąc - płacą sponsorzy i organizatorzy eventów, na których się pojawiam. Sklepy i centra handlowe, przy premierach tytułów. Umowa-zlecenie lub umowa o dzieło. Cosplay to źródło dodatkowego zarobku, ale (jeszcze?) nie stałego. Nie sposób utrzymać się z rzeczy związanych z rozrywką, jeśli trafi się susza i nie ma zleceń.

Na dokładniejsze pytania o zarobki Othien nie chciała odpowiadać, w końcu wykopowiczom udało się z niej wyciągnąć, że zarabia 2-2,5 tys. miesięcznie, choć nie z samego cosplayu.

Jeśli jesteście zainteresowani odpowiedziami na bardziej szczegółowe pytania (na przykład jakiej maszyny do szycia używa Othien), zajrzyjcie na Wykop. Z kolei jej fotki znajdziecie na Facebooku. A gdybyście chcieli spotkać tę dziewczynę osobiście, znajdziecie ją choćby na najbliższym Polconie w Warszawie.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)