Michael Jackson miał swój wkład w gry wideo. Pamiętacie Moonwalkera? Wersja z automatów była groźna jak batalion mutantów z Far Cry. Kiedyś jako szczyl nie większy niż barowy stołek spędziłem pół dnia w osiedlowym salonie gier patrząc jak starci koledzy tracą przy tym dziesiątki złotych.
Filmiki z tej gry w różnych wersjach znajdziecie w pełnej wiadomości. Powyżej Thriller Michaela Jacksona w wersji ośmiobitowej. Tylko radzę najpierw nieco ściszyć głośniki bo piski mogą rozsadzić bębenki.
Thriller (Saitone 8bit tribute)
Michael Jackson miał swój wkład w gry wideo. Pamiętacie Moonwalkera? Wersja z automatów była groźna jak batalion mutantów z Far Cry. Kiedyś jako szczyl nie większy niż barowy stołek spędziłem pół dnia w osiedlowym salonie gier patrząc jak starci koledzy tracą przy tym dziesiątki złotych.
Filmiki z tej gry w różnych wersjach znajdziecie w pełnej wiadomości. Powyżej Thriller Michaela Jacksona w wersji ośmiobitowej. Tylko radzę najpierw nieco ściszyć głośniki bo piski mogą rozsadzić bębenki.
A teraz obiecany Moonwalker.
Najpierw w wersji z automatów:
Michael Jacksons Moonwalker Arcade Co op
A teraz ze SNES-a:
Co nieco na temat tej gry ma też do powiedzenia najbardziej wkurzony Nerd na świecie. Warto posłuchać:
Klasyka!