Yamauchi, ojciec serii Gran Turismo, przemówił po raz kolejny. Ostatnio mieliśmy okazję słyszeć jego wypowiedź przy okazji informacji na temat nakładów finansowych, jakich wymagało Gran Turismo 5. I choć premiera gry wciąż nie jest dokładnie znana, to każda informacja na jej temat elektryzuje setki tysięcy graczy na całym świecie.
Tym razem Yamauchi powiedział kilka słów na temat dodatków i rozszerzeń do Gran Turismo 5, które w przyszłości miałby wzbogacić grę.
Yamauchi, ojciec serii Gran Turismo, przemówił po raz kolejny. Ostatnio mieliśmy okazję słyszeć jego wypowiedź przy okazji informacji na temat nakładów finansowych, jakich wymagało Gran Turismo 5. I choć premiera gry wciąż nie jest dokładnie znana, to każda informacja na jej temat elektryzuje setki tysięcy graczy na całym świecie.
Tym razem Yamauchi powiedział kilka słów na temat dodatków i rozszerzeń do Gran Turismo 5, które w przyszłości miałby wzbogacić grę.
*Pozwólcie, że przedstawię sprawę jasno *- relacjonuje Yamauchi. *Gra sama w sobie, ma bardzo obszerną zawartość, nie sądzę, że są jeszcze jakieś inne teamy, które byłby w stanie "upchać" w jednej grze aż tak wiele. Premira gry nie jest początkiem czegoś, wprowadzamy do sprzedaży gotowy produkt. *
Czyżby pan Yamauchi był przeciwny tworzeniu płatnych rozszerzeń, które mają w jakiś sposób obciążać kieszeń GRRRaczy?
Wszystko, co chcielibyśmy umieścić w grze, będzie od razu wgrane na płytę - mówi ojciec serii GT. Później dodał coś tylko na temat tego, że studio ma zespół speców od opcji online w grach i coś może z tego kiedyś wyjść.
No, ale tak serio bez DLC? Przecież chcielibyśmy nowych samochodów i torów, prawda? Chcielibyśmy?!
Źródło: connectedconsoles
