Made in Poland: A Game About Smashing Bombiez, iHooy!

Made in Poland: A Game About Smashing Bombiez, iHooy!

iHooy
iHooy
Mateusz Gajewski
18.11.2009 14:26

Dobre, bo polskie? Do gry A Game About Smashing Bombiez, iHooy! podchodziłem nieco sceptycznie. Dlaczego? Po pierwsze jest to gra przeznaczona na iPhona, a więc na komórkę. Tego typu produkcje zazwyczaj mają jedynie umilać czas, a nie wciągać nas w wir wirtualnej rozgrywki. Po drugie autor opisuje na oficjalnej stronie ten tytuł jako mieszanka Guitar Hero z Metal Gear Solid. Jedno jest pewne: jest to mieszanka wybuchowa!

Dobre, bo polskie? Do gry A Game About Smashing Bombiez, iHooy! podchodziłem nieco sceptycznie. Dlaczego? Po pierwsze jest to gra przeznaczona na iPhona, a więc na komórkę. Tego typu produkcje zazwyczaj mają jedynie umilać czas, a nie wciągać nas w wir wirtualnej rozgrywki. Po drugie autor opisuje na oficjalnej stronie ten tytuł jako mieszanka Guitar Hero z Metal Gear Solid. Jedno jest pewne: jest to mieszanka wybuchowa!

Obraz

Jak wskazuje sam tytuł jest to gra, w której chodzi o rozchlapywanie bombiez, a więc zamachowców-samobójców. Fabuła jest dość prosta: wcielamy się w rolę emerytowanego żołnierza do zadań specjalnych, który zostaje postawiony przed bardzo ważną próbą. Ameryka nas potrzebuje i my musimy pomóc Ameryce. Nasze zadanie jest bardzo odpowiedzialne, ale i zarazem proste.

Obraz

Twórcy gry stawiają nas przed wirtualną konsolą (nie kojarzyć z DJ Hero), gdzie łącznie obsługujemy 4 przyciski/przełączniki. Przed nami rozciąga się malowniczy widok czterech korytarzy, które przypominają nieco tory saneczkowe. Dwa z nich zostały opanowane przez terrorystów, którzy za wszelką cenę chcą się przedrzeć do głównej bazy dowodzenia USA. Zamachowcy samobójcy biegnąc korytarzem muszą przebiec pomiędzy pułapkami zastawionymi przez sprytnych Amerykańców. Są to dwa betonowe bloki, które uruchomione w odpowiednim momencie zbliżają się do siebie, blokując przejście. Pech chce, że owe bloki służą także do rozgniatania na drobne kawałki terrorystów, a niesione przez nich bomby zostają w magiczny sposób unieszkodliwione. Wiecie już więc, po co są dwa z czterech wymienionych przycisków. Za ich pomocą uruchamiamy owe bloki betonowe.

Obraz

Wspominaliśmy, że są cztery "korytarze". Dwa z nich zajmują terroryści, a pozostałe dwa zostały przygotowane specjalnie dla cywili, którzy w panice poszukują schronienia. Ma to związek z innymi dwoma przełącznikami, za które odpowiada gracz-bohater. Uruchamiają one specjalne metalowe pokrywy, które po odsłonięciu ujawniają schody po podziemnego bunkra, gdzie gromadzą się cywile. Gdy więc ujrzycie cywila w jednym z korytarzy musicie szybko odchylić za pomocą dźwigni pokrywę, aby ten mógł bezpiecznie zejść do schronu. W przeciwnym wypadku rozchlapie się z gracją o podnóżek waszego centrum dowodzenia. A wtedy wszystkie zgromadzone do tej pory punkty pójdą się pi.pi.pi....

Obraz

Ok, teraz zasadnicze pytanie: czy warto na tę grę wydać... 0,99$? Moim zdaniem warto, a jeśli ktoś ma taką możliwość to nawet wypadałoby. Czemu? Po pierwsze gra naprawdę jest ciekawie i śmiesznie skonstruowana, a mnogość poziomów pozwoli się dobrze bawić podczas niejednego nudnego wykładu, czy zebrania w pracy. Po drugie - stworzył ją Polak, a trzeba wspierać to co polskie, bowiem w tym przypadku "polskie jest dobre". Po trzecie? C'mon! Nie chcielibyście zagrać w mix Guitar Hero z Metal Gear Solid?... No właśnie!

Oficjalna strona gry: iHooy!

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)