Cała prawda o rosyjskiej milicji na YouTube

Cała prawda o rosyjskiej milicji na YouTube

Untitled-1
Untitled-1
Andrzej Biernacki
16.11.2009 15:39

Aleksiej Dimowski pracował w rosyjskich organach ścigania przez 10 lat. Teraz postanowił opowiedzieć o korupcji i barbarzyństwie, które są normą w mundurowych służbach naszego wschodniego sąsiada.

Aleksiej Dimowski pracował w rosyjskich organach ścigania przez 10 lat. Teraz postanowił opowiedzieć o korupcji i barbarzyństwie, które są normą w mundurowych służbach naszego wschodniego sąsiada.

Dimowski przez dwa lata był żołnierzem, później pracował jako milicjant w regionie Amur. Wreszcie przeniesiono go do Noworosyjska. Trudne warunki służby sprawiły, że życie rodzinne mężczyzny się posypało. Dziś jest po dwóch rozwodach.

Pierwszą część materiału z angielskimi napisami można obejrzeć tutaj:

Russian Police Officer pt. 1

Wyznania byłego milicjanta są szokujące. Mówi: "Nie boję się. Podaję swoje imię (...), nie mogę tego dłużej wytrzymać". Oficjalnie sprawą zajęło się już rosyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Oskarżeni przez Dimowskiego funkcjonariusze złożyli przeciwko niemu pozwy cywilne.

Były stróż prawa nie powiedział w zasadzie niczego nowego. Należą mu się jednak brawa, bo jako jeden z nielicznych miał odwagę otwarcie wystąpić przeciwko skostniałemu systemowi rosyjskiej administracji.

Klip w YouTube opublikował i tłumaczenie przygotował jeden z użytkowników serwisu. Oryginał i kopie obejrzało już łącznie ponad milion osób.

Źródło: ReadWriteWeb

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)