Gigantyczne struktury, które nie doczekały się realizacji

Gigantyczne struktury, które nie doczekały się realizacji

Gigantyczne struktury, które nie doczekały się realizacji
Mariusz Kamiński
05.08.2013 17:00

Dubaj wcale nie ma monopolu na gigantyczne budowle. To znaczy ma na te zrealizowane, bo fantastyczne pomysły powstają wszędzie, tylko nie mają tyle szczęścia co arabskie betonowe i stalowe emanacje ego. Oto kilka pomysłów z całego świata, które - choć były blisko urzeczywistnienia - nigdy nie stały się elementem krajobrazu.

Gigantyczne struktury, które nie doczekały się realizacji - cz. 1[/h2][h3]Winda kosmiczna

Pierwsze realne naukowe rozważania na ten temat miały miejsce w 1959 r., gdy Yuri Artsutanov opisał koncept geostacjonarnego satelity, na którym rozpoczęłaby się konstrukcja liny spuszczanej stopniowo w kierunku planety. Kolejne inkarnacje tego pomysłu pojawiały się cyklicznie co kilka lat. W 1966 r. powstał dość szczegółowo opisany projekt Sky Hook. W 1975 r. Jerome Pearson rozwinął pomysł, dokładając kilka bardzo sensownych rozwiązań konstrukcyjnych.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2013/08/ObayashiSpaceStation385598.jpg)

Najnowszym, teoretycznie gotowym do realizacji rozwiązaniem jest projekt Obayashi Corporation. Budowa trwająca szacunkowo 38 lat ma wykorzystać nanorurki w konstrukcji kabla i zapewnić bezpieczną podróż na orbitę trwającą tydzień i 12 godzin. Czy Obayashi podejmie się wyzwania? Bardzo wątpliwe. Nie odpuszczamy jednak i wciąż marzymy o wspinaczce na orbitę. Powstało nawet czasopismo poświęcone tylko tej tematyce. Nazywa się "CLIMB".

StarTram

Tor tramwaju wspinałby się po łuku i kończył na wysokości 22 km. Pojazd w formie pociągu maglev byłby wyrzucany w przestrzeń i kontynuowałby podróż dzięki uzyskanemu rozpędowi i własnym silnikom korekcyjnym.

Podejść do rozpoczęcia konstrukcji było kilka. Jedną z nich była prezentacja na SPESIF 2010, gdzie dość optymistycznie oszacowano czas konstrukcji na 15 do 20 lat.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2013/08/800pxStartram385598.jpg)

X-Seed 4000

Na 500 piętrach miało zamieszkać około 700 000 osób. Szokujące jest to, że wykonawca, Taisei Construction Corporation, opracował kompletną dokumentację inwestycji. Wystarczyło zabrać plany i rozpocząć budowę.

Co ciekawe, budynek jest niezwykle oszczędny energetycznie, bo większość prądu dostarczałyby panele słoneczne umieszczone ponad najniższymi warstwami atmosfery. Górne piętra chronione są przed zmianami atmosferycznymi (temperatury, ciśnienie).

Śmiały projekt powstać nie mógł z wielu powodów. Najważniejszym z nich wcale nie były kwestie finansowe (wciąż żywy imperializm Japonii mógł być furtką do realizacji), ale umiejscowienie. Trzęsienia ziemi wystraszyły wizjonerów i X-Seed pozostał jedynie dobrze udokumentowaną ciekawostką.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2013/08/image002.preview385598.gif)
Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2013/08/Xseed4000385598.jpg)
Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2013/08/xseed40002385598.jpg)

Gigantyczne struktury, które nie doczekały się realizacji - cz. 2[/h2][h3]Shimizu Mega-City

Szkielet konstrukcji jest opracowany tak, jakby budulcem były nanorurki węglowe. Tylko ten materiał byłby w stanie unieść ciężar Shimizu Mega-City. Transport wewnątrz budowli odbywałby się za pomocą ruchomych chodników, wind pochylniowych i kapsuł transportowych umieszczonych na szynach.

W szkielet Shimizu poszczególne budynki miały być wbudowywane jak moduły. Planowano umieścić 24 biurowce, każdy wyposażony w 30 pięter. Choć projekt nie przeszedł do fazy realizacji, to wcale nie należy stawiać na nim krzyżyka. W 2007 r. firma Straight Edge Tiling podpisała kontrakt na część prac wykończeniowych w Shimizu! Więcej informacji o projekcie znajdziecie na stronie developera.

Ultima Tower

W środku zamieszka milion ludzi, przy czym część mieszkań będzie miało mocno zaniżony standard - brak okien. Prąd ma być produkowany poprzez wykorzystanie różnic ciśnień między górą a dołem. Ekosystem zakłada istnienie obszarów zakrzewionych, oczek wodnych, a nawet małych lasów. Koszt całkowity miał wynieść 150 miliardów dolarów.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2013/08/Towers04a1385598.jpg)
Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2013/08/926250508104926385598.jpg)

Dubai City Tower

Projekt przewiduje 400 pięter, z których większość zostanie przeznaczona na biura. Poza klasycznymi windami w budynku znajdzie się także pionowy pociąg służący za masowy transport przed i po godzinach pracy. DCT składa się z sześciu budynków połączonych ze sobą co 100 pięter.

Budowla ma zużywać rocznie ponad 37,000 MWh prądu. Duża część energii pochodzić będzie z paneli słonecznych, źródeł termalnych oraz wiatru. Szacunkowa data otwarcia ustalona była przez tajemniczego developera na 2025 r. Przy kilkuletnim opóźnieniu przesunie się zapewne poza 2030 r.

Obraz
© [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2013/08/DubaiCityTower385598.jpg)
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)