Zgodnie z wyrokiem, jaki zapadł w brazylijskim sądzie, Google ma zapłacić aż 500 tysięcy dolarów odszkodowania znanemu kierowcy Formuły 1, Rubensowi Barrichello. O co poszło? O fałszywe profile tego sportowca, które nagminnie pojawiały się w serwisie społecznościowym Orkut, który należy do Google.
Zgodnie z wyrokiem, jaki zapadł w brazylijskim sądzie, Google ma zapłacić aż 500 tysięcy dolarów odszkodowania znanemu kierowcy Formuły 1, Rubensowi Barrichello. O co poszło? O fałszywe profile tego sportowca, które nagminnie pojawiały się w serwisie społecznościowym Orkut, który należy do Google.
Sprawa tyczyła się od lipca 2006 roku i dotyczyła setek nieprawdziwych profilów Barrichello, które wręcz zalały wspomnianą społecznościówkę i przedstawiały kierowcę w niekoniecznie pozytywnym świetle. Oprócz pół miliona dolarów, na Google nałożono dodatkowo grzywnę w wysokości 590 dolarów dziennie aż do momentu kiedy wszystkie fałszywe profile znikną z Orkuta. Ciekawe jak szybko uda się pracownikom serwisu je usunąć i czy użytkownicy nie będą im robić na złość.
Dla Rubensa Barrichello cała sprawa to raczej walka o szanowanie jego praw, niż pieniądze (na ich brak kierowcy Formuły 1 raczej nie narzekają). Zawodnik zapowiedział przekazanie całej kwoty do prowadzonej fundacji - Barrichello Kanaan Foundation.
Jak widać, żaden serwis społecznościowy nie może ignorować kwestii fałszywych profili, które pojawiają się na jego łamach. Wyobrażacie sobie podobną sprawę i równie wysokie odszkodowanie w naszym kraju?
Źródło: TechCrunch