Zaawansowany granatnik MetalStorm 3GL (wideo)

Tak to już jest w tym naszym pokręconym świecie, że najbardziej zaawansowane technologie wykorzystywane są do tego, aby zabijać innych ludzi. Zdecydowanie bardziej wolelibyśmy, gdyby były wykorzystywane do ratowania życia, ale nie mamy na to zbyt wiele wpływu. Dzisiaj przedstawiamy Wam najnowszą broń wykorzystywaną w amerykańskiej armii - granatnik MetalStrom 3GL.

Tak to już jest w tym naszym pokręconym świecie, że najbardziej zaawansowane technologie wykorzystywane są do tego, aby zabijać innych ludzi. Zdecydowanie bardziej wolelibyśmy, gdyby były wykorzystywane do ratowania życia, ale nie mamy na to zbyt wiele wpływu. Dzisiaj przedstawiamy Wam najnowszą broń wykorzystywaną w amerykańskiej armii - granatnik MetalStrom 3GL.

Na zdjęciu widać granatnik Milkor MGL/M32. Jest to bardzo lekki, półautomatyczny i 6-strzałowy wyrzutnik granatów (czyt. granatnik). Jest podobno wykorzystywany w armii USA na bardzo szeroką skalę. Jednak nie może równać z MetalStorm 3GL, który jest głównym bohaterem tego wpisu.

Przewaga 3GL polega między innymi na pojedynczym magazynku kontrolowanym elektronicznie, a nie kilku-komorowym, jak w przypadku Milkora (na zdjęciu wyraźnie widać, o co chodzi). Dzięki takiemu rozwiązaniu jest on dużo mniejszy, a korzysta z takich samych granatów o rozmiarze 40 x 46mm. No i jeszcze, skoro jest mowa o elektryce, to potrzebny jest prąd. W tym wypadku dwie baterie AA, które mają wystarczyć na całe życie magazynka.

Broń jest w stanie wystrzelić aż 720 pocisków na minutę. Wynik imponujący, ale niemożliwy do sprawdzenia. Po prostu nie pomieści tylu naboi, a nikt nie potrafi aż tak szybko przeładowywać.

Źródło: Gizmodo