Olympus PEN E-P2 - stylowy aparat systemu Mikro Cztery Trzecie

Olympus PEN E‑P2 - stylowy aparat systemu Mikro Cztery Trzecie

Olympus PEN E-P2 - na czarno, ale oficjalnie
Olympus PEN E-P2 - na czarno, ale oficjalnie
Krzysztof Basel
05.11.2009 19:00

Na rynek wchodzi Olympus PEN E-P2 - kolejny aparat w systemie Mikro Cztery Trzecie i następca E-P1. To niemal identyczne konstrukcje, a główną nowością w E-P2 jest możliwość dołączenia zewnętrznego elektronicznego wizjera oraz mikrofonu. Aparat zyskał też nowe czarno-srebrne barwy. Ma też wielką zaletę - może sprawić, że E-P1 potanieje i chyba z tego powodu należy się najbardziej cieszyć.

Na rynek wchodzi Olympus PEN E-P2 - kolejny aparat w systemie Mikro Cztery Trzecie i następca E-P1. To niemal identyczne konstrukcje, a główną nowością w E-P2 jest możliwość dołączenia zewnętrznego elektronicznego wizjera oraz mikrofonu. Aparat zyskał też nowe czarno-srebrne barwy. Ma też wielką zaletę - może sprawić, że E-P1 potanieje i chyba z tego powodu należy się najbardziej cieszyć.

Olympus PEN E-P2 - kilka nowości, ale bez flasha i wbudowanego wizjera
Olympus PEN E-P2 - kilka nowości, ale bez flasha i wbudowanego wizjera

Olympus PEN E-P2 różni się od swojego poprzednika, modelu E-P1, tylko w kilku elementach. Już na początku w oczy rzuca się nowa czarno-srebrna kolorystyka. Dzięki gnieździe akcesoriów aparat oferuje możliwość podłączenia  zupełnie nowego zewnętrznego wizjera elektronicznego VP-2 czy mikrofonu. Opcjonalny elektroniczny wizjer charakteryzuje się rozdzielczością 1.440.000 punktów, zapewnia 100% pokrycie kadru oraz pozwala na odchylenie pod kątem do 90 stopni.

Olympus PEN E-P2 - kilka nowości, ale bez flasha i wbudowanego wizjera
Olympus PEN E-P2 - kilka nowości, ale bez flasha i wbudowanego wizjera

Aparat ciągle nie posiada wbudowanej lampy błyskowej, ani wizjera, co może sprawić spory zawód wielu miłośnikom systemu Mikro Cztery Trzecie. Główna plusem dzisiejszej premiery może być fakt, mocno potaniej jego poprzednik - model E-P1. Poza kilkoma wymienionymi udogodnieniami aparat ten prezentuje się niemal identycznie. Wróćmy jednak do Olympusa PEN E-P2.

W aparacie zastosowano matrycę Live MOS o rozdzielczości 12.3 megapiksela i rozmiarach 17.3 x 13 mm, czyli w systemie Mikro Cztery Trzecie. Aparat posiada wbudowaną stabilizację obrazu (IS) oraz 11-punktowy autofokus.  Nowością jest system śledzenia AF, dzięki której aparat potrafi automatycznie śledzić poruszające się obiekty i utrzymywać na nich ostrość. System zapamiętuje także dane obiektu nawet, gdy obiekt wychodzi poza kadr i wznawia śledzenie, gdy tylko obiekt ponownie pojawi się w polu kadru.

Olympus PEN E-P2 - kilka nowości, ale bez flasha i wbudowanego wizjera
Olympus PEN E-P2 - kilka nowości, ale bez flasha i wbudowanego wizjera

E-P2 oferuje 8 filtrów artystycznych: Pop Art, Zmiękczanie ostrości, Jasny i lekki kolor, Tonowanie światła, Ziarnisty film, Fotografia otworkowa oraz dwa nowe: * *

*Diorama: *Wzbogaca głębię ostrości kompozycji nadając zdjęciom nadrealistyczny wydźwięk oraz modelową strukturę. Przypomina nieco efekt Tilt-shift dodając duże kontrasty i odpowiednie barwy.

  • Crossowe przetwarzanie:* Napełnia obraz silnymi przesunięciami kolorystycznymi i kontrastami, na podobieństwo efektów uzyskiwanych podczas tzw. crossowego wywoływania filmów światłoczułych.

Do najnowszego stylowego Olympusa dodano także funkcję i-Enhance, dzięki której aparat automatycznie wzbogaca kolorystykę fotografii.

Olympus PEN E-P2 - kilka nowości, ale bez flasha i wbudowanego wizjera
Olympus PEN E-P2 - kilka nowości, ale bez flasha i wbudowanego wizjera

Nie zabrakło także trybu filmowania. PEN E-P2 oferuje możliwość nagrywana filmów jakości HD przy rozdzielczości 1280x720 pikseli i rejestrowaniu 30 klatek na sekundę wraz z stereofonicznym dźwiękiem.

Aparat posiada także funkcję e-Portret, która retuszuje odwzorowanie fotografowanej postaci już w czasie wykonywania zdjęcia. Funkcja ta rozpoznaje twarze i automatycznie sprawia, że skóra twarzy oraz sąsiadujących z nią obszarów staje się bardziej gładka i  jaśniejsza. Z kolei tryb i-Auto, czyli tzw. “inteligentnej automatyki” sprawia, że aparat automatycznie rozpoznaje najczęściej fotografowane typy scen.

Olympus PEN E-P2 - kilka nowości, ale bez flasha i wbudowanego wizjera
Olympus PEN E-P2 - kilka nowości, ale bez flasha i wbudowanego wizjera

Podgląd wykonywanych zdjęć jest możliwy poprzez wyświetlacz HyperCrystal LCD o przekątnej 3 cali i rozdzielczości 230 tys. punktów.

Wśród zmian warto jeszcze wymienić funkcję zdalnego sterowania pokazem slajdów czy funkcję filmowania HD w trybie manualnym.

Olympus PEN E-P2 ma być sprzedawany w kolorze czarny w cenie ok 950 euro od stycznia 2010 r.


Zobacz także obszerną GALERIĘ ZDJĘĆ Olympusa PEN E-P2.

Źródło: Fotoblogia

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)