Lol dnia: Emmerich boi się Islamu

Lol dnia: Emmerich boi się Islamu

Roland Emmerich
Roland Emmerich
Ireneusz Podsobiński
04.11.2009 10:15

Roland Emmerich nie dość, że kazał uwierzyć wielu biedakom w apokalipsę 2012, to teraz okazuje się, że jest coś jeszcze gorszego, czego nawet on sam się nie tknie. Islam jest postrachem całego świata, szczególnie Amerykanów po 9/11. Ale co ta religia ma wspólnego z filmem 2012? Niektórzy być może już się domyślają, do czego nie odważył się posunąć Emmerich.

Roland Emmerich nie dość, że kazał uwierzyć wielu biedakom w apokalipsę 2012, to teraz okazuje się, że jest coś jeszcze gorszego, czego nawet on sam się nie tknie. Islam jest postrachem całego świata, szczególnie Amerykanów po 9/11. Ale co ta religia ma wspólnego z filmem 2012? Niektórzy być może już się domyślają, do czego nie odważył się posunąć Emmerich.

W filmie niszczony jest Watykan, widzimy falę, która idzie na buddyjskich mnichów, rozpada się posąg Jezusa w Rio de Janeiro. Dlaczego? "Bo jestem przeciwko zorganizowanej religii." - odważnie mówi Emmerich. Ale gdy przychodzi do kwestii destrukcji Kaaby w Mekce, reżyser już tak nie grzmi. "Cóż, muszę przyznać, że chciałem to zrobić. (...) Można niszczyć chrześcijańskie symbole, ale jeśli zrobiłbyś to z arabskim symbolem, rzucono by na ciebie fatwę. Wydaje mi się, że to nie był ważny element, więc darowałem sobie." Można skwitować to krótko: chicken!

Kaaba
Kaaba

W jednym jednak trzeba Emmerichowi przyznać rację: można krytykować/ośmieszać praktycznie każdą religię poza Islamem. Każdy boi się, że ściągnie na siebie jakiegoś Araba-samobójcę. Czy tak jest rzeczywiście? Pewne jest, że Islamiści są bardziej oddani swojej religii, więc zapewne są w stanie ją gorliwie bronić. Z jednej strony rozumiem Emmericha, ale z drugiej bawi brak konsekwencji - jak się bierze za destrukcję religijnych symboli, niech to będą konsekwentnie wszystkie.

Foto: UIP, Flickr

Źródło: Sci-Fi Wire

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)