„Zbliża się zima, a ja ciepłej budy nie mam!”– tak powiedziałby niejeden pies, gdyby umiał. Poruszmy ten temat, z dziećmi na lekcjach, z dorosłymi na zebraniach. Marznięcie, a nawet zamarzanie (znam takie przypadki) zwierząt w czasie zimy – to duży problem, bardziej powszechny niż nam się zdaje! - pisze Pani Elżbieta w naświeższym odcinku swojego bloga.
„Zbliża się zima, a ja ciepłej budy nie mam!”– tak powiedziałby niejeden pies, gdyby umiał. Poruszmy ten temat, z dziećmi na lekcjach, z dorosłymi na zebraniach. Marznięcie, a nawet zamarzanie (znam takie przypadki) zwierząt w czasie zimy – to duży problem, bardziej powszechny niż nam się zdaje! - pisze Pani Elżbieta w naświeższym odcinku swojego bloga.
*Czy można powiedzieć, że taki już ich los…zwierzęcy los? Nie!!! O ile człowiek często jest, jak się mówi, „kowalem swojego losu” i ma na swe życie duży wpływ – to zwierzę, niestety – nie; zdane może być jedynie na „łaskę i niełaskę” swego „pana i władcy”. Moje myśli krążą wokół smutnego życia wiejskich zwierząt gospodarskich, które hodowane „na rzeź” traktowane są jak przedmioty (na przykład w swej ostatniej drodze przewożone bez dopływu odpowiedniej ilości powietrza, z połamanymi nogami, popychane i bite…). *
(fragment bloga z 2 listopada 2009)
Przeczytaj cały odcinek!
Internetowy pamiętnik jest prowadzony przez Panią Elżbietę - zaangażowaną w edukację ekologiczną nauczycielkę oraz inicjatorkę działań dla lokalnej społeczności. Jest to zbiór przemyśleń nt. edukacji ekologicznej w szkole, a także komentarz do otaczajacej codzienności z punktu widzenia osoby, która kocha i rozumie naturę. Blog Pani Elżbiety będzie cotygodniowo aktualizowany o nowe, uporządkowane chronologicznie wpisy.
Celem bloga jest nie tylko przedstawienie światopoglądu miłośniczki ekologii, ale także zachęcenie innych osób do równie świadomej postawy względem Matki Ziemii. W przyszłości będziemy wzbogacać blogosferę portalu ZielonaLekcja.pl o pamiętniki innych inspirujących osób.
Źródło: zielonalekcja.pl