300% więcej energi i mniej odpadów- akumulatory cynkowo-powietrzne

300% więcej energi i mniej odpadów- akumulatory cynkowo-powietrzne

akumulator cynkowo-powietrzny
akumulator cynkowo-powietrzny
Marcin Krzewicki
02.11.2009 10:00

Może Wam się wydawać, że prawdziwej ekologii w tym temacie nie ma. Nic bardziej mylnego. Wystarczy przeczytać i pomyśleć trochę na przód.

Może Wam się wydawać, że prawdziwej ekologii w tym temacie nie ma. Nic bardziej mylnego. Wystarczy przeczytać i pomyśleć trochę na przód.

Specjaliści z firmy ReVolt Technology twierdzą, że połączenie cynku i powietrza w akumulatorach najnowszej technologii zwiększy ich pojemność trzykrotnie! Wyobrażam sobie wielki boom na elektryczne samochodziki, które bez fatygi będę pokonywać kilka setek kilometrów bez ładowania. Dlatego też firma przymierza się do wykorzystania swojego nowego produktu w samochodach elektrycznych. W tym momencie każdy powinien zrozumieć, że nowe ogniwa są dosłownie i bez przenośni prawdopodobnie brakującym ogniwem w rozwoju eko-pojazdów. Na razie ReVolt planuje rozpoczęcie sprzedaży swoich produktów przeznaczonych do małych aparatów słuchowych. Następnym krokiem będzie wdrożenie akumulatorów do przenośnej elektroniki. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem superpojemne bateryjki ostatecznie znajdą swoje miejsce w ekologicznych samochodach napędzanych energią elektryczną. Widzicie tą błyskawiczną akcję i reakcję?

benchmark
benchmark

W tabeli widzimy zestawienie porównujące skład chemiczny akumulatorów oraz przekładającą się na to pojemność. Oglądałem ten wykresik z ogromnym zaciekawieniem. Stwierdzam, że mój nowy telefon komórkowy, który ma pełno bajerów i nowych technologii, posiada baterię chyba najstarszego typu. Jestem zmuszony "dokarmiać" go co niespełna 20 godzin. Oczywiście nowa technologia cynkowo-powietrzna podpisana jest pod najwyższych słupkiem.

Wracając do konkretów. Produkcja nowych ogniw kosztuje dokładnie o 50% mniej niż wytwarzanie starszych litowo-jonowych. Może nie ma tutaj żadnej typowej "zielonej technologii", ale znacznie większa pojemność i wydajność połączona z niskimi kosztami pozwolą na zmniejszenie olbrzymiej sterty toksycznych śmieci w postaci zużytych bateryjek. Jeśli wszystko jest gotowe i można wprowadzić to w życie z "dniem jutrzejszym" nie widzę przeszkód. Warto spróbować.

źródło: Treehugger

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)