Kilka dni temu Google pochwaliło się pracami nad zupełnie nowym narzędziem o nazwie Social Search. Całość ma dynamiczne uzupełniać rezultaty zapytań o informacje o aktywnościach znajomych w najpopularniejszych serwisach społecznościowych. Dzisiaj możemy przyjrzeć się temu, jak nowe rozwiązanie Google wygląda w praktyce.
Kilka dni temu Google pochwaliło się pracami nad zupełnie nowym narzędziem o nazwie Social Search. Całość ma dynamiczne uzupełniać rezultaty zapytań o informacje o aktywnościach znajomych w najpopularniejszych serwisach społecznościowych. Dzisiaj możemy przyjrzeć się temu, jak nowe rozwiązanie Google wygląda w praktyce.
Po aktywacji usługi Social Search (oznaczonej aktualnie jako eksperyment), na końcu stron z wynikami wyszukiwania Google umieszczane są dodatkowe informacje. Przykładowo, jeżeli ktoś szuka informacji o Nowej Zelandii, a jego znajomy był tam powiedzmy rok temu i umieścił album na Flickrze, to w rezultatach wyszukiwania Google będzie podany odnośnik do tych właśnie zdjęć. To oczywiście tylko jeden z wielu przykładów.
Myślę, że najlepiej o Social Search opowie sam Google, dlatego zapraszam do obejrzenia dwóch filmików, na których zaprezentowano opisywaną nowość w akcji.
*Co sądzicie o Google Social Search? Czy Wam przyda się to narzędzie, czy raczej będziecie omijać je szerokim łukiem?
Źródło: TechCrunch • Mashable
