W Polsce mleko pochodzi od psa [zwiastun/klip]

Muszę stwierdzić, że zaczynam się czuć jak obcy w moim kraju. Okazuje się, że tak naprawdę nic o nim nie wiem. Na całe szczęście są jeszcze zagraniczne produkcje, które uświadomią nam to i owo. Najpierw Amerykanie odkryli, że w Polsce składa się ofiary z ludzi, a teraz Brytyjczycy zdradzają, że w Polsce mleko pochodzi od psa. Hmm, skoro tyle rodzin ma te zwierzątka domowe, to po co wydajemy majątek na sklepowe mleko? Jeśli macie ochotę na jeszcze inne rewelacje, obejrzyjcie zwiastun i klip komedii Bunny and the Bull.

Muszę stwierdzić, że zaczynam się czuć jak obcy w moim kraju. Okazuje się, że tak naprawdę nic o nim nie wiem. Na całe szczęście są jeszcze zagraniczne produkcje, które uświadomią nam to i owo. Najpierw Amerykanie odkryli, że w Polsce składa się ofiary z ludzi, a teraz Brytyjczycy zdradzają, że w Polsce mleko pochodzi od psa. Hmm, skoro tyle rodzin ma te zwierzątka domowe, to po co wydajemy majątek na sklepowe mleko? Jeśli macie ochotę na jeszcze inne rewelacje, obejrzyjcie zwiastun i klip komedii Bunny and the Bull.

Zwróćcie uwagę na specyficzną scenografię. Wszystko ma miejsce w... mieszkaniu.

A tu macie rozszerzony fragment z mlekiem:

Sam nie wiem, co sądzić o tym filmie - pomysłowy surrealizm, czy kretyńska tandeta?

Fabuła: Stephen Turnbull nie przekraczał progu drzwi swojego mieszkania od miesięcy. Niespodziewana inwazja myszy zmusza go do zerwania z rutyną, a jego umysł zaczyna przypominać sobie katastrofalną podróż po Europie, którą podjął z przyjacielem Bunnym. Mieszkanie Stephena zostaje miejscem niesamowitej odysei stworzonej ze zdjęć i pamiątek - od przemysłowych pustyni Śląska, po pola Andaluzji.

Bunny and the Bull wyreżyserował Paul King na podstawie własnego pomysłu. W rolach głównych występują Edward Hogg, Simon Farnaby i Verónica Echegui. Oficjalna brytyjska dystrybucja w kinach ruszy 27 listopada 2009.

Foto: Cinemaisdope

Źródło: Trailer Addict