Jeśli iPhone ze swoimi coraz lepszymi grami ma zagrozić konsolom PSP i DS, to kto zagrozi iPhone'owi? Na pewno takie zakusy ma Microsoft ze swoim odtwarzaczem Zune HD. Ale także Nokia chce dodać swoje trzy grosze. Model N900 będzie na tyle silny, że Apple może mieć problemy.
W pełnej wiadomości zobaczycie filmik prezentujący trójwymiarową grę Bounce Evolution.
Jeśli iPhone ze swoimi coraz lepszymi grami ma zagrozić konsolom PSP i DS, to kto zagrozi iPhone'owi? Na pewno takie zakusy ma Microsoft ze swoim odtwarzaczem Zune HD. Ale także Nokia chce dodać swoje trzy grosze. Model N900 będzie na tyle silny, że Apple może mieć problemy.
W pełnej wiadomości zobaczycie filmik prezentujący trójwymiarową grę Bounce Evolution.
Oczywiście Apple ma swój sklep internetowy i moim zdaniem żaden inny producent komórek czy odtwarzaczy multimedialnych nie ma przez to szans mu dorównać. Ale można próbować.
Nokia N900 ma obsługiwać gry w pełnym wymiarze 3D. Na spotkaniu w Amsterdamie zaprezentowano znaną już z innych modeli grę Bounce Evolution - pisze Karolina z Komórkomanii. Gra wygląda jak wzięta wprost z monitora zwykłego komputera. Na filmie widać niestety, że Bounce się lekko zacina. Miejmy nadzieję, że to wina prototypu.
Nokia N900 preview @ Amsterdam (part 2) - BelgiqueMobile.be
Komórka będzie posiadała super wydajny procesor OMAP3430 i akcelerator grafiki. Na My-Symbian znajdziecie baaaaaardzo obszerny test tego modelu i wygląda na to, że będzie to naprawdę potężny technicznie sprzęt. Tylko czy to wystarczy? Na starcie telefon będzie zapewne kosztował tyle co dobry komputer, a Nokia nie jest aż tak silnie kojarzona z grami. N-Gage nigdy nie odniosło aż takiego sukcesu jakiego zapewne oczekiwał fiński producent. Co więcej My-Symbian zaznacza, że N900 nie ma obsługi Javy. To trochę dziwne w tak potężnym modelu.
Będzie za to pełne wsparcie dla Flasha. I to nie tylko aplikacji, ale i filmów (np. You Tube) otwieranych w tradycyjnej przeglądarce, a nie dodatkowych aplikacjach.
Innymi słowy N900 ma szansę powojować w sektorze gier i multimediów z silną konkurencją, ale wszystko zależy od "widzimisię" fanów. W końcu iPhone nie jest aż tak powalający technicznie, a schodzi jak ciepłe bułeczki. Nawet w drogiej jak sto diabłów wersji 3Gs.
Niezbadane są wyroki klientów.
Źródło: komorkomania
