Gry z Neo Geo reklamowane azjatyckim tyłkiem

Gry z Neo Geo reklamowane azjatyckim tyłkiem

Czlowiek zadowolony z siebie
Czlowiek zadowolony z siebie
Szymon Adamus
12.10.2009 11:10

Gry, gry, gry i jeszcze raz gry. Ale tyłek też można pokazać! Chyba nie tylko Mario najadł się dzisiaj grzybków halucynogennych. Widoczny powyżej kolega też nie zachowuje się normalnie. Cóż. Grunt to pewność siebie i brak skrępowania prawda?

W pełnej wiadomości filmik.

Gry, gry, gry i jeszcze raz gry. Ale tyłek też można pokazać! Chyba nie tylko Mario najadł się dzisiaj grzybków halucynogennych. Widoczny powyżej kolega też nie zachowuje się normalnie. Cóż. Grunt to pewność siebie i brak skrępowania prawda?

W pełnej wiadomości filmik.

Najpierw zobaczmy jakie kolega ma gry... serio. On pokazuje nie tylko tyłek, ale także gry:

Man showing his Neo Geo collection dancing

No i wszystko jasne. Granie na konsolach uwstecznia... a może nie? Może granie na konsolach otwiera na świat? Tylko czemu taaaak?! Kolego! Nie można było założyć koszulki, włączyć spokojniejszą muzykę i zrobić z tego jakiś normalny podcast? Tylko w sumie kto by się tym wtedy zainteresował?

Swoją drogą ciekawe co to za gość? Jeśli ma rodzinę, żonę, dzieci itd., to im współczuję. Pewnie za dnia facet pracuje w jakiejś super nudnej firmie i po powrocie do domu tak mu odbija, że musi odreagować. Polecałbym zieloną herbatę, albo jakąś brutalną grę, ale w sumie kamera internetowa też może być.

Tylko później przy spotkaniu z całą rodziną babcie i ciocie dziwnie na niego patrzą...

Źródło: You Tube

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)