Masz wyrzuty sumienia z powodu P2P? Zapłać dobrowolnie odszkodowanie!

Masz wyrzuty sumienia z powodu P2P? Zapłać dobrowolnie odszkodowanie!

utorrent4
utorrent4
Andrzej Biernacki
09.10.2009 13:13

Pewien Australijczyk uruchomił usługę Piracy Payback. Pozwala ona osobom, które trapią wyrzuty sumienia z powodu korzystania z sieci P2P na wpłacenie dobrowolnego odszkodowania na rzecz pokrzywdzonych artystów.

Pewien Australijczyk uruchomił usługę Piracy Payback. Pozwala ona osobom, które trapią wyrzuty sumienia z powodu korzystania z sieci P2P na wpłacenie dobrowolnego odszkodowania na rzecz pokrzywdzonych artystów.

Założyciel, niejaki Drew K., powiedział, że wpadł na pomysł stworzenia witryny po tym, jak nie mógł kupić pewnego serialu telewizyjnego. Jedyną metodą było pobranie klipów wideo z sieci.

W chwili słabości Drew dokonał aktu pobrania. Potem zaczęły go jednak nękać wyrzuty sumienia. Postanowił więc zrekompensować biednym artystom ich wysiłek.

Piracy Payback ruszył oficjalnie w styczniu 2009 roku. Pobiera dobrowolne dotacje (minimum 5 dolarów), które co trzy miesiące są przekazywane "beneficjentom". Nie, nie muzykom. Środki trafiają oczywiście do wytwórni muzycznych.

Te nie chcą się przyznać do współpracy z Australijczykiem. Boją się o swój wizerunek. Czerpanie zysków z programu legitymizuje bowiem w jakiś sposób wymianę plików za pomocą sieci P2P.

Drew przyznaje, że zainteresowanie projektem nie jest duże. Właściciel strony pobiera aż 12% wszystkich wpłat w formie prowizji. Nadal nie zarabia na serwisie.

Problem polega na tym, że wytwórnie muzyczne dysponują przekazanymi pieniędzmi wedle własnego uznania. Użytkownik programu nie ma pewności, że jakakolwiek część jego wpłaty trafi bezpośrednio do kieszeni ulubionego artysty.

Źródło: ArsTechnica

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)