Humor dobry bo prawdziwy

Humor to ważna rzecz więc wrzućmy na luz. Powyższą fotkę znalazłem zupełnie przypadkiem na Wykopie i stwierdziłem, że trzeba się nim podzielić z GRRRaczami. Stare? Nowe? Mam to gdzieś. Ja nie widziałem i oplułem monitor herbatą.

Ale coś w tym jest nie sądzicie?

Humor to ważna rzecz więc wrzućmy na luz. Powyższą fotkę znalazłem zupełnie przypadkiem na Wykopie i stwierdziłem, że trzeba się nim podzielić z GRRRaczami. Stare? Nowe? Mam to gdzieś. Ja nie widziałem i oplułem monitor herbatą.

Ale coś w tym jest nie sądzicie?

Ile ja bym dał żeby ktoś przez tydzień traktował mnie jak dziecko. Oczywiście z wyjątkiem żony bo ona ma mnie zawsze traktować jak mężczyznę. No ale dajcie spokój! Posiłki podane pod nos, rozrywki zapewniane wedle mojego uznania, brak jakichkolwiek obowiązków, zero odpowiedzialności, a jeszcze wszyscy dookoła mówią ci że jesteś świetny.

Czy tak czuje się Hugh Hefner?

Dzisiejsze dzieciaki też mają lepiej. Kiedyś jak cię rodzice wysyłali za karę do pokoju to co tam mogłeś robić? Czytać? Phi! Czytanie jest dla głÓpkUF! Mój dzieciak na pewno nie będzie miał w pokoju konsoli, telewizora, DVD, komputera i całego tego bajeru XXI wieku. Niby czemu mały gnojek miałby mieć lepiej niż ja!!!?

A Wam co najbardziej podobało się w byciu dzieckiem? Mi wspomniany brak obowiązków i totalny olew na wszystko. Teraz trudno trochę bawić się ze znajomymi 5 dni w tygodniu po 8 godzin nie myśląc o bożym świecie. Zaraz pewnie odezwałby się redaktor naczelny, że nie ma newsów, rodzina, że nie dzwonię, dozorczyni, że z mieszkania zaczyna dolatywać dziwny swąd... bezsensu.

To jakiś makabryczny żart, że najlepsze lata naszego życia mamy wtedy gdy nie stać nas nawet na kupno kauczukowej piłeczki. A JA CHCĘ MOJĄ PIŁECZKĘ!!! :(

Źródło: Wykop