To nieprawda, że rower po zakończeniu żywota może trafić tylko na złom. Praktycznie każdą jego część da się wykorzystać w sposób całkiem zaskakujący: do konstruowania mebli. Od zgoła 18 lat udowadnia to zespół Bike Furniture Design. Niedowiarków i sceptyków zapraszam do przeglądnięcia kilku zdjęć poniżej.
To nieprawda, że rower po zakończeniu żywota może trafić tylko na złom. Praktycznie każdą jego część da się wykorzystać w sposób całkiem zaskakujący: do konstruowania mebli. Od zgoła 18 lat udowadnia to zespół Bike Furniture Design. Niedowiarków i sceptyków zapraszam do przeglądnięcia kilku zdjęć poniżej.
Rowerowy recykling może objąć ramę, kierownicę, pedały, felgi, szprych... - de facto wszystkie części pojazdu. Ograniczenia tkwią tylko w wyobraźni projektanta.
Popatrzcie na stoliki poniżej:
Mają wszystko, co tego typu meble mieć powinny. I jeszcze coś: swoją prywatną* story *oraz niepowtarzalny charakter stylistyczny.
Podobnie jak kanapa i fotel z następnego zdjęcia. Kanapa nadaje się w sam raz do ustawienia np. w poczekalni - ta ze zwyczajnego pomieszczenia, w którym zazwyczaj albo się ziewa z nudów, albo drży ze strachu - dzięki takim meblom - przeistacza się w nietuzinkowy pokój, w którym myśli biegną raczej ku pomysłowości twórcy mebli niżeli w kierunku np. czekającej wizyty u radcy prawnego.
Fotel widziałabym na tarasie lub w salonie. Gdyby wymościć miękko siedzisko i oparcie, mebel mógłby z powodzeniem pełnić funkcję leżaka.
Uwadze właścicieli pubów, knajpek itp. miejsc polecam interesjące stołki barowe. U konkurencji króluje drewno i stal? Stołki z rowerów mogłyby stać się magnesem przyciągającym klientów.
Rowerowy recykling uznaję za jeden z trafniejszych pomysłów na praktyczne i ładne drugie życie odpadów.
Źródło: Hometone