Wtorkowy Kurier Kosmiczny. Polacy mierzą Wszechświat, a NASA ostrzega o przelocie ISS

W dzisiejszym wydaniu Kuriera znajdziecie informacje o wyjątkowym pomiarze odległości dokonanym przez polskich naukowców, rozważania ewolucjonistów, jak bardzo zmienimy się za sprawą eksploracji Kosmosu, i wskazówki, kiedy patrząc w niebo, możemy gołym okiem dostrzec Międzynarodową Stację Kosmiczną.
Jak bardzo zmienimy się, by zasiedlić Kosmos?
Kim będą ludzie, którzy w przyszłości zasiedlą przestrzeń kosmiczną? Zespół naukowców usiłował znaleźć odpowiedź na to pytanie podczas festiwalu nauki zorganizowanego w brytyjskim Cheltenham. Nie rozważano jednak kwestii czysto technicznych, ale wpływ nowych warunków na ewolucję naszego gatunku. Wnioski opublikowane przez serwis Nauka w Polsce są jednoznaczne: Kosmos zasiedlą nie ludzie, jakich znamy, ale postaci człowiekopodobne.
"W kosmosie, gdzie grawitacja będzie znacznie słabsza, krew rozchodzi się swobodniej niż na Ziemi. Dlatego serce nie musi tam tak ciężko pracować. Z tego powodu może stać się nieco mniejsze" – mówił dr Green. Nie będzie to zresztą jedyna zmiana dotycząca serca. Możliwe, że nie będzie ono tak ściśle związane z jednym miejscem w organizmie, może nieco zmieniać swoje położenie i swobodniej się w nim przemieszczać.
Tak samo mogą zachowywać się inne narządy. Jednym z największych problemów w przestrzeni kosmicznej może być zmniejszająca się powierzchnia i masa kości. Maleje ona ok. 1 proc. na miesiąc. „Na Ziemi kości dają strukturę naszemu ciału, utrzymuję je w pionie, by mogło radzić sobie z grawitacją. W kosmosie nie będzie takiej konieczności” – powiedział prelegent.
Polacy mierzą Wszechświat
Jak daleko jest z Ziemi do Wielkiego Obłoku Magellana? W pracach naukowych poświęconych temu zagadnieniu znajdziemy około pół tysiąca różnych odległości, jednak polski zespół profesora Grzegorza Pietrzyńskiego z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego jako pierwszy i jedyny na świecie zmierzył tę odległość z wyjątkową precyzją, uzyskując dokładność rzędu 2 proc. Kopalnia Wiedzy publikuje wywiad z profesorem Pietrzyńskim.
Proces był długi i bardzo złożony. W skrócie: w oparciu o dane fotometryczne zgromadzone przez zespół Optical Gravitational Lensing Experiment znaleziono najlepsze kandydatki do dalszych badań. Następnie przez około 8 lat w ramach projektu Araucaria obserwowaliśmy widma wybranych systemów za pomocą 6,5-metrowego teleskopu Magellan w Las Campanas Observatory, wyposażonego w spektrograf MIKE oraz 3,6-metrowego teleskopu w La Silla, ESO, wyposażonego w spektrograf HARPS.
Zobacz również: Cyfrowe dzieciaki odc. 1: Jak dzieci widzą technologie
NASA chce wykryć wszystkie obiekty, które mogłyby zagrozić Ziemi
O tym, jak daleki od doskonałości jest system wczesnego ostrzegania przed niewielkimi obiektami kosmicznymi, mogliśmy przekonać się całkiem niedawno, gdy asteroida przeleciała pomiędzy Ziemią a Księżycem. Aby odnaleźć i zidentyfikować zagrożenie, NASA rozpoczęła opisywany w serwisie Wiadomości24 projekt Grand Challenge.
„Znaleźliśmy już 95 proc. tego, co znajduje się w pobliżu Ziemi, ale pozostałe 5 proc. gdzieś tam jest. By nasze życie było bezpieczne, musimy odnaleźć wszystkie obiekty, które mogą być groźne. Projekt Grand Challenge ma na celu wykrycie asteroid, opisanie ich i opracowanie sposobu ochrony przed potencjalnym zagrożeniem” - powiedziała mediom pani dyrektor Lori Garver.
Superksiężycowa galeria
W ostatnich dniach nie brakowało informacji o superksiężycu. Można było o nim przeczytać również na łamach Gadżetomanii w artykule „Spójrzcie w niebo! Takiego Księżyca w tym roku już nie zobaczycie”. Choć połączenie pełni i perygeum już za nami, warto zobaczyć piękną galerię ze zdjęciami superksiężyca, zrobionymi w różnych punktach naszej planety.
Testy europejskiego statku kosmicznego IXV
Rozwijany przez Europejską Agencję Kosmiczną projekt IXV (Intermediate eXperimental Vehicle) z sukcesem przeszedł kolejne testy. Europejski statek kosmiczny to demonstrator technologii – służy do testowania rozwiązań, dzięki którym powstanie europejski statek kosmiczny zdolny do podróży na orbitę i bezpiecznego powrotu na Ziemię. O ostatnim teście IXV przeczytacie w serwisie Kosmonauta.net.
Test rozpoczął się od zrzutu, a następnie rozłożenia głównego spadochronu. Następnie odcięte zostały dwie ablacyjne osłony termiczne wiązań spadochronów i odpalone zostało szesnaście mechanizmów uwalniających cztery panele kryjące poduszki powietrzne. Pod koniec panele zostały odrzucone, a po wykryciu uderzenia w wodę nastąpiło uruchomienie nadajników, co pozwoliło na odebranie sygnałów przez sieć satelitów Cospas-Sarsat, dzięki czemu udało się szybko zlokalizować miejsce wodowania.
GIF wizytówką ludzkości w Kosmosie
Opracowany w 1987 roku format GIF przeżywa drugą młodość, służąc do prostego umieszczania w Internecie fragmentów filmów i różnych animacji. W ramach projektu Lone Signal GIF został również wysłany w Kosmos jako wizytówka ludzkości. O tym nietypowym przedsięwzięciu poinformowała kilka dni temu Gazeta.pl, a krótki film, który będzie reprezentował nas wszystkich przed ewentualnymi mieszkańcami układu Gliese 526, nosi tytuł „Mężczyzna oglądający sztukę nowoczesną” i wygląda tak:
Kiedy i gdzie wypatrywać na niebie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej?
Jak dostrzec na niebie stację kosmiczną? Wbrew pozorom nie jest to niemożliwe, a oglądana z Ziemi ISS jest trzecim pod względem jasności kosmicznym obiektem (po Słońcu i Księżycu). Co istotne, jej orbita przebiega również nad Polską. Aby ułatwić życie amatorom nocnych obserwacji, NASA uruchomiła system powiadomień, dzięki którym dostaniemy mailowe powiadomienie o przelocie stacji nad naszą okolicą. Pisze o tym Focus, a stronę z alertami można znaleźć pod adresem Spotthestation.nasa.gov.
Serwis NASA oferuje przesyłanie alertów dla 4600 miejscowości na świecie. W przypadku Polski do wyboru jest 15 miast: Białystok, Gliwice, Koszalin, Kraków, Krynica, Łódź, Lublin, Mszana Dolna, Poznań, Sochaczew, Szczecin, Warszawa, Wrocław, Zielona Góra i Żywiec. Mieszkańcy innych miejscowości powinni wybrać miasto znajdujące się najbliżej ich miejsca zamieszkania.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze