Australia bije wszystkich na głowę!

Australia bije wszystkich na głowę!

Australia bije wszystkich na głowę!
Katarzyna Kieś
17.09.2009 23:00

Pewnie będzie Wam trudno uwierzyć w to, co zaraz przeczytacie, ale to, niestety, prawda. Potwierdzona wynikami badań i statystyką. Najmniejszy kontynent jest numerem jeden w emisji dwutlenku węgla do atmosfery.

Pewnie będzie Wam trudno uwierzyć w to, co zaraz przeczytacie, ale to, niestety, prawda. Potwierdzona wynikami badań i statystyką. Najmniejszy kontynent jest numerem jeden w emisji dwutlenku węgla do atmosfery.

To dane w przeliczeniu na głowę (20,6 ton). Na drugim miejscu plasują się Stany Zjednoczone (19,8 t), a na trzecim - Kanada (18,8 t). Co ciekawe, rzeczywisty "lider" w całkowitej ilości emitowanego CO2, czyli Chiny, na głowę produkują jedynie 4 tony tego gazu - tyle samo, co Holandia. Nieco więcej, bo 5 ton na głowę rocznie wypuszcza w atmosferę Arabia Saudyjska.

Tak wysoki wynik Australii stanowi w opinii ekspertów ekstremalne zagrożenie dla klimatu. Tym samym Australia znalazła się w nieciekawej sytuacji: trafiła pod baczną międzynarodową obserwację i równie międzynarodowy nacisk, by coś z TYM problemem zrobić; i to szybko.

Dane pochodzą z raportu przygotowanego przez firmę Maplecroft, specjalizującej się w monitorowaniu i ocenie globalnych zagrożeń.

Przyznam, że trudno było mi początkowo uwierzyć w przytoczoną statystykę - stawiałabym raczej w tym ponurym rankingu na kraje rozwijające się i Chiny. A tu przykra niespodzianka. Przykra, bo do tej pory Australia - podejrzewam, że dla wielu - jawiła się pewnie nieco inaczej. Cicha woda brzegi rwie?...

Strach pomyśleć, co by wisiało w powietrzu, gdyby wynik uzyskany na głowę przez Australię należał do znacznie gęściej zaludnionych Chin.

Fot.: Aotearoa, Wikipedia

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)