Polityczna poprawność, murzynka, księżniczki i żaby

Polityczna poprawność, murzynka, księżniczki i żaby

princess
princess
Paweł Kański
09.09.2009 16:39

Jestem wielkim przeciwnikiem politycznej poprawności, a w Stanach Zjednoczonych doprowadzono ten model spoglądania na świat do rangi sztuki. Jakby chcieli pokazać światu, że ta cała bajeczna Ameryka to bardzo szczęśliwe miejsce, gdzie nikomu nie dzieje się krzywda. O ile w filmach live action, szczególnie tych podejmujących trudne tematy maniera politycznej poprawności jest bardzo denerwująca, to w animacjach dla dzieci jakoś to przeboleję. Nawet gdy księżniczką (taką prawdziwą, z diademem!) mieszkającą w Nowym Orleanie jest śliczna murzynka - a tak właśnie wygląda najnowszy film Disneya - Princess and the Frog.

Jestem wielkim przeciwnikiem politycznej poprawności, a w Stanach Zjednoczonych doprowadzono ten model spoglądania na świat do rangi sztuki. Jakby chcieli pokazać światu, że ta cała bajeczna Ameryka to bardzo szczęśliwe miejsce, gdzie nikomu nie dzieje się krzywda. O ile w filmach live action, szczególnie tych podejmujących trudne tematy maniera politycznej poprawności jest bardzo denerwująca, to w animacjach dla dzieci jakoś to przeboleję. Nawet gdy księżniczką (taką prawdziwą, z diademem!) mieszkającą w Nowym Orleanie jest śliczna murzynka - a tak właśnie wygląda najnowszy film Disneya - Princess and the Frog.

Ten film jest powrotem do klasycznego stylu animacji, z jakimi kojarzy nam się właśnie Walt Disney. Historia też mieści się w ramach typowej bajeczki w stylu *Piękna i Bestia. *Główną bohaterką jest jakaś cholernie bogata księżniczka, mieszkająca w bajkowym pałacu przypominającym budowle w Disney World. Rzecz dzieje się pośród bagien Luizjany, dlatego nieco dziwi widok czarnoskórej księżniczki - przynajmniej mnie, bo południe Stanów Zjednoczonych zawsze uważałem za siedlisko rednecków i ostoję konserwatyzmu. Wracając jednak do księżniczki - pewnego razu, daje się ona namówić pewnej natrętnej żabie na pocałunek, który rzekomo ma zamienić tego płaza w przystojnego księcia. Zamiana, owszem, dokonuje się, lecz w zupełnie inną stronę - to księżniczka zamienia się w żabę! I tutaj zaczyna się prawdziwa opowieść. Jeśli chcecie więcej obejrzyjcie drugi już, oficjalny trailer do filmu Princess and the Frog.

No i jak to widzicie? Mi się podoba, szczególnie ścieżka dźwiękowa, która może być prawdziwą bombą! Całkiem fajnie wygląda też amerykański dubbing - wzięli w nim udział między innymi John Goodman i Oprah Winfrey, polski też pewnie będzie stał na wysokim poziomie. Aby pomóc Wam wczuć się w klimat zapraszam po małą, muzyczną wycieczkę po prawdziwym Mississippi ...

Nina Simone - Mississippi Goddam

Źródło: Slashfilm

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)