Need for Speed: Shift - trailer PSP

Need for Speed: Shift - trailer PSP

NFS
NFS
Mateusz Gajewski
08.09.2009 14:37

Shift czy Shit? Jak to w końcu jest, co? Większość czytelników naszego bloga zdaje się dość sceptycznie podchodzić do nowej produkcji studia EA Games. Osobiście uważam, że nowy Need for Speed nie będzie grą złą. Może i jest podobny do GRIDa, może i zastosowano tutaj dobrze znane już rozwiązania. Może i po części jest to "odgrzewany kotlet", ale historia pokazała już wielokrotnie, że seria NFS i tak zawsze wychodzi na swoje.

Dla przypomnienia: gra, oprócz pojawiania się na konsolach stacjonarnych i PC, trafi także na przenośne konsole. Dziś mamy dla Was trailer prezentujący fragment rozgrywki z wersji na PlayStation Portable.

Shift czy Shit? Jak to w końcu jest, co? Większość czytelników naszego bloga zdaje się dość sceptycznie podchodzić do nowej produkcji studia EA Games. Osobiście uważam, że nowy Need for Speed nie będzie grą złą. Może i jest podobny do GRIDa, może i zastosowano tutaj dobrze znane już rozwiązania. Może i po części jest to "odgrzewany kotlet", ale historia pokazała już wielokrotnie, że seria NFS i tak zawsze wychodzi na swoje.

Dla przypomnienia: gra, oprócz pojawiania się na konsolach stacjonarnych i PC, trafi także na przenośne konsole. Dziś mamy dla Was trailer prezentujący fragment rozgrywki z wersji na PlayStation Portable.

Need for Speed: Shift Trailer (PSP)

Hmm... nie wiem co Wy o tym sądzicie, ale dla mnie jest nieco zbyt plastikowo, kolorowo i jaskrawo. Samochody wyglądają jak plastikowe zabawki, ich nadwozia świecą się jak psu wiadomo co, a sam model uszkodzeń wygląda jakby wciśnięto go tutaj na siłę. Do tego dochodzą dość dziwne bryły pojazdów - w niektórych momentach miałem wrażenie, że mamy do czynienia z chińskimi podróbkami Bugatti, Nissana czy Lamborghini.

Cóż, zobaczymy jak to wyjdzie w praniu, ale jak na razie nie wróżę tej wersji zbyt dużego sukcesu...

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)