Modern Warfare 2: zawstydzające momenty w prezentacji na Gamescom

Często bywa tak, że na zamknięte pokazy gier wideo nie można wnosić kamer rejestrujących (lub przynajmniej z nich korzystać). Na nasze szczęście pewien śmiałek postanowił wnieść na zamknięty pokaz Modern Warfare 2, który odbył się podczas targów Gamescom, kamerę. Dzięki temu zarejestrował on prezentację jednej z misji w grze. Tym razem jest to ta sama misja, którą mogliśmy oglądać podczas konferencji Microsoftu na targach E3. Z jednym małym wyjątkiem - jest dłuższa i są w niej wycięte wcześniej elementy.

Często bywa tak, że na zamknięte pokazy gier wideo nie można wnosić kamer rejestrujących (lub przynajmniej z nich korzystać). Na nasze szczęście pewien śmiałek postanowił wnieść na zamknięty pokaz Modern Warfare 2, który odbył się podczas targów Gamescom, kamerę. Dzięki temu zarejestrował on prezentację jednej z misji w grze. Tym razem jest to ta sama misja, którą mogliśmy oglądać podczas konferencji Microsoftu na targach E3. Z jednym małym wyjątkiem - jest dłuższa i są w niej wycięte wcześniej elementy.

Co ciekawe w sieci od razu pojawiły się opinie na temat zaprezentowanego fragmentu. Najciekawsze jednak są oceny ostatniego fragmentu. Mówimy tutaj o pościgu na skuterach śnieżnych. W pewnym momencie (pod koniec filmu) możemy zaobserwować zderzenie skutera naszego bohatera ze skuterem przeciwnika. Gdy to następuje to ekran zalewa się krwią i bohater ginie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że zaraz po uderzeniu nasz bohater zostaje wybity w powietrze i... ginie. Złośliwcy sądza, że jest to jakiś bug, jednak uważam ten fakt za całkiem naturalny.

Wszakże scenariusz gry przewiduje zapewne pościg na skuterach śnieżnych aż do samej doliny, jednak po zderzeniu nie bylibyśmy w stanie dogonić przeciwników. Dlatego też nasz bohater ginie w niewyjaśnionych okolicznościach po wystrzeleniu w powietrze. Sprawa zamknięta. Prawda?