Za rok pokażemy Nintendo palec

Za rok pokażemy Nintendo palec

Szymon Adamus
13.08.2009 09:44

Mam jedną złą i jedną dobra wiadomość. Zła jest kierowana do obydwu fanów Nintendo Vitality Sensor żyjących w Polsce. Nowa super rewolucyjna przystawka dla Wii, która zmieni nasze postrzeganie gier wideo i wpłynie na rozwój tej rozrywki bardziej niż płyty CD pojawi się dopiero za rok. Szkoda, wieeeelka szkoda.

Dobra wiadomość jest dla wszystkich pozostałych graczy. Macie jeszcze rok na polerowanie środkowego palca u dłoni. Pokażemy go Nintendo dopiero w 2010.

Mam jedną złą i jedną dobra wiadomość. Zła jest kierowana do obydwu fanów Nintendo Vitality Sensor żyjących w Polsce. Nowa super rewolucyjna przystawka dla Wii, która zmieni nasze postrzeganie gier wideo i wpłynie na rozwój tej rozrywki bardziej niż płyty CD pojawi się dopiero za rok. Szkoda, wieeeelka szkoda.

Dobra wiadomość jest dla wszystkich pozostałych graczy. Macie jeszcze rok na polerowanie środkowego palca u dłoni. Pokażemy go Nintendo dopiero w 2010.

Tak, tak drodzy grrracze. Vitalisty Sensor wyjdzie dopiero za rok. Z niesamowicie rozbudowanych funkcji tej genialnej przystawki najbardziej oczekuję mierzenia poziomu strachu w survival horrorach, sprawdzania stanu "wyluzowania" w symulacjach życia, oraz budzenia mnie głośnym dźwiękiem gdy sensor wykryje, że zasnąłem przy tej nędzy!

Pozwólcie, że zacytuję piosenkę i zapytam: CO TO KUR... KURDE JEST!?

E3 - 2009: Wii Vitality Sensor

Zamiast robić takie badziewiaste przystawki, które znajdą zastosowanie pewnie w jakichś dwóch sensownych tytułach lepiej by Nintendo zaczęło ostro pracować nad grami wykorzystującymi Wii MotionPlus. Ta przystawka ma chociaż w sobie jakiś fun. Machanie mieczem z odwzorowaniem 1:1 brzmi chyba ciut zabawniej niż wsadzanie palca w dziurkę i czekanie na pomiar naszego znudzenia?

A może się mylę? Czy tylko ja uważam, że Vitality Sensor to jedna wielka pomyłka?

Źródło: joystiq

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)