Szybki sposób na redukcję lęku w sytuacji stresowej
Lena Povrzenic/SXC
Rozmowa kwalifikacyjna, dywanik u szefa, trudny klient- takie sytuacje zawodowe powodują, że zaczynamy się stresować. Oczywiście, każdy z nas radzi sobie ze stresem (lub nie radzi) w inny sposób, co nie zmienia faktu iż każdy staje raz na czas przed sytuacją, która jest dla niego wyjątkowo trudna. Metod radzenia sobie ze stresem jest sporo. Dziś chcę wam przedstawić jeden, bardzo szybki i dla niektórych wyjątkowo skuteczny sposób na pozbycie się lęku, który w sytuacji stresowej bywa jednym z najtrudniejszych elementów do pokonania.
Lena Povrzenic/SXC
Rozmowa kwalifikacyjna, dywanik u szefa, trudny klient- takie sytuacje zawodowe powodują, że zaczynamy się stresować. Oczywiście, każdy z nas radzi sobie ze stresem (lub nie radzi) w inny sposób, co nie zmienia faktu iż każdy staje raz na czas przed sytuacją, która jest dla niego wyjątkowo trudna. Metod radzenia sobie ze stresem jest sporo. Dziś chcę wam przedstawić jeden, bardzo szybki i dla niektórych wyjątkowo skuteczny sposób na pozbycie się lęku, który w sytuacji stresowej bywa jednym z najtrudniejszych elementów do pokonania.
W stresujących sytuacjach zawodowych, lęk może mieć wiele źródeł - boimy się że sobie nie poradzimy, że stracimy pracę, klienta, nie wyrobimy normy, szef będzie zły itd. Większość metod radzenia sobie z lękiem w stresie radzi, by spróbować zidentyfikować ów lęk - jest to jednak działanie o tyle trudne, że długotrwałe (nieraz trzeba rozbijać mechanizmy obronne miesiącami i w zasadzie bez pomocy z zewnątrz zrobić się tego nie da). Jeśli więc nie mamy czasu, bo szef zapowiedział nam ?dywanik" za 30 minut, możemy zastosować intencję paradoksalną.
Polega to na wyobrażeniu sobie najgorszego z możliwych scenariusza. Innymi słowy- powodów dla których szef wzywa nas na dywanik może być mnóstwo. Zamiast zastanawiać się co może być powodem, wymyśl najbardziej przerażający scenariusz, jaki tylko może za pół godziny się rozegrać (np. zawaliłeś kontrakt z klientem, narażając firmę na ogromne straty, twój szef, nie dość więc że na ciebie nawrzeszczy, to dodatkowo zwolni z pracy i obciąży kosztami, które będą tak duże, że będziesz musiał sprzedać mieszkanie i wprowadzić się do rodziców, czego zniesie Twoja żona i cię zostawi, zabierając ze sobą konsolę).
Prawdopodobieństwo, że ultra czarny scenariusz się ziści , jest niewielkie, a każda inna sytuacja, w porównaniu do tej, którą właśnie stworzyłeś będzie ?bułką z masłem".
