Jan B. z JakiTelewizor dotarł do plotki, która póki co wzbudza tylko delikatne drżenie rąk, ale w przyszłości może pokryć gęsią skórką całe ciała HDTVmaniaków. Podobno w odtwarzaczach Blu-ray Samsunga ma pojawić się obsługa plików MKV.
Jan B. z JakiTelewizor dotarł do plotki, która póki co wzbudza tylko delikatne drżenie rąk, ale w przyszłości może pokryć gęsią skórką całe ciała HDTVmaniaków. Podobno w odtwarzaczach Blu-ray Samsunga ma pojawić się obsługa plików MKV.
Dobra, dobra, wiem, że to nie jest aż TAKA rewelacja, ale fajnie byłoby zobaczyć wreszcie porządną wojnę formatową w tym sektorze. Tak jak swego czasu miało to miejsce z odtwarzaniem DivXów z płyt DVD. Do pewnego momentu wszyscy się przed tym wzbraniali, ale gdy tania konkurencja zaczęła instalować obsługę kodeków XviD, napisów i mp3, nagle wszyscy się rzucili na tego typu multimedia jak na mięso. Z Blu-ray jest na razie znacznie spokojniej. Póki co tylko LG robi duże kroki w stronę szerokiej obsługi filmów z płyt i dysków zewnętrznych.
Co ciekawe konkurencja ma pojawić się nie ze strony nowego, nieznanego jeszcze modelu, a ze strony sprzedawanych już odtwarzaczy BD-P1600, BD-P3600 i stylistycznie najodważniejszego BD-P4600. Odtwarzacze te mają pod koniec lata otrzymać solidną aktualizację oprogramowania, po której możliwa będzie obsługa matroski - czytamy na JakiTelewizor.pl. Zaktualizowane samsungi będą odtwarzały filmy nagrane zarówno w 720p (60 klatek) jak i w 1080p (30 klatek). Nowy firmware zlikwiduje także ograniczenia w postaci konieczności podłączania nośników zgodnych tylko z FAT32, jak również pozwoli na odtwarzanie plików dowolnej wielkości. Podobno pojawi się obsługa XVID oraz AC3 i DTS w formacie dźwięku przestrzennego 5.1.
Trzymam kciuki by te plotki niedługo zamieniły się w informacje oficjalne.
Źródło: jakitelewizor
