W sieci pojawiło się kilka nowych screenów z nadchodzącej wielkimi krokami kopanki - Pro Evolution Soccer 2010. Widać na nich, że Konami postarało się o zdecydowanie lepszą oprawę graficzną. Czyżby Fifa straciła jeden ze swoich największych argumentów?
W sieci pojawiło się kilka nowych screenów z nadchodzącej wielkimi krokami kopanki - Pro Evolution Soccer 2010. Widać na nich, że Konami postarało się o zdecydowanie lepszą oprawę graficzną. Czyżby Fifa straciła jeden ze swoich największych argumentów?
Z niemałym zaskoczeniem zobaczyłem, że moi koledzy zupełnie przemilczeli wszelkie fakty na temat nowej piłki nożnej od Japończyków. Dlatego też, poza samymi screenami, postaram się opisać nowości, jakie na nas czekają w nowej odsłonie popularnego PES'a.
Twórcy zapewniają, że usprawnienia dosięgną każdego elementu gry. Najwięcej jednak zmian ma dotyczyć samego meczu. Przede wszystkim, ma być dużo trudnej w ataku ze względu na dużo szczelniejszą obronę, w której będą też pomagać pomocnicy. Znalezienie wolnego zawodnika ma być dużo trudniejsze.
Po drugie, każdy zawodnik ma mieć indywidualne umiejętności, które będą znane komputerowemu przeciwnikowi. I tak, kiedy tylko napastnik otrzyma piłkę, to od razu ma się przy nim znaleźć kilku obrońców. Nawet gra bramkarzy ma ulec zmianie, oczywiście na lepsze. Goalkeeperzy mają być dużo bardziej wszechstronni i tym samym, dużo trudniejsi do pokonania.
Niestety, nie należy się spodziewać wielkiej rewolucji jeśli chodzi o licencje, ale co najmniej lekka poprawa będzie mile widziana. Konami udało się wykupić prawa do Ligi Europejskiej (dawny Puchar UEFA). W parze z Champions League daje nam to pełny obraz na europejskie puchary.
Pro Evolution Soccer 2010 jest szykowane na PS2, PS3, PSP, X360 oraz PC-ty i komórki. Premiera już na jesień!