Złośliwe oprogramowanie w ponad połowie średnich i małych firm

Badania przeprowadzone przez Panda Security nie nastrajają optymistycznie. Z ponad 5,5 tys. małych i średnich firm z całego świata, które wzięły w nich udział, aż 58% jest zainfekowanych złośliwym oprogramowaniem.

Badania przeprowadzone przez Panda Security nie nastrajają optymistycznie. Z ponad 5,5 tys. małych i średnich firm z całego świata, które wzięły w nich udział, aż 58% jest zainfekowanych złośliwym oprogramowaniem.

Jak wykazały badania, najwięcej zarażonych firm jest w Brazylii - 86%. Zaraz za nią plasuje się Grecja z 73% takich przedsiębiorstw. 73 % firm hiszpańsko-amerykańskich jest w podobnej sytuacji. Działalność z powodu infekcji musiało zawiesić aż 30% badanych firm. 15% utraciło cenne dane, a w aż 36% spadła wydajność.

Aż 93% firm posiada system chroniący przed złośliwym oprogramowaniem, jednak mimo to zdarzyły się ataki. 93% firm przedsiębiorstw używało programu antywirusowego, 79% zaporę sieciową, 63% program anty-szpiegujący a 52% ochronę anty-spamową. 26% tych programów to oprogramowanie bezpłatne.

Przeanalizowano także wydatki na ochronę. Okazało się, że 37% badanych wydaje na nie w ciągu roku mniej niż 300 euro. Tylko 17% badanych wydaje na ten cel ponad 1000 euro. Najlepiej sytuacja wygląda w Niemczech (37%), a najgorzej w Wielkiej Brytanii, gdzie tylko 2% firm inwestuje w ochronę więcej niż 1000 euro.

Powodem takiego zachowania są przede wszystkim duże koszty i brak finansów - 33%. Natomiast tylko 9% przedsiębiorstw nie inwestuje w poprawę bezpieczeństwa, uważając to za zbędne. Ponad połowa (55%) firm uważa, że bezpieczeństwo to ważna kwestia. Niestety tylko 64% z nich zatrudnia osobę za to odpowiedzialną.

Źródło: Webhosting