Strona Teatru Narodowego będzie kosztować 1 grosz? To nie do końca tak...

Strona Teatru Narodowego będzie kosztować 1 grosz? To nie do końca tak...

Ile monet trzeba, żeby zapłacić za stronę WWW? (Fot. Flickr/Jeff Belmonte/Lic. CC by)
Ile monet trzeba, żeby zapłacić za stronę WWW? (Fot. Flickr/Jeff Belmonte/Lic. CC by)
Marta Wawrzyn
26.04.2013 16:00, aktualizacja: 13.01.2022 12:00

Na Twitterze, Wykopie i w innych społecznościach pojawił się news dotyczący strony WWW Teatru Narodowego za 1 grosz. Ale wbrew pozorom nie chodzi tu o jeden z projektów typu "Student zrobi stronę za 5 złotych".

Na Twitterze, Wykopie i w innych społecznościach pojawił się news dotyczący strony WWW Teatru Narodowego za 1 grosz. Ale wbrew pozorom nie chodzi tu o jeden z projektów typu "Student zrobi stronę za 5 złotych".

"Strona WWW za 1 grosz dla Teatru Narodowego" - głosi tytuł znaleziska na Wykopie, które znalazło się na stronie głównej serwisu. Tytuł, trzeba przyznać intrygujący. Ale czy zgodny ze stanem faktycznym?

Projekt za grosz, strona za 48 tys. zł

News dotyczący strony dla teatru pojawił się w Pressie. W lidzie czytamy, że:

Teatr Narodowy rozstrzygnął przetarg na projekt swojej nowej strony internetowej oraz jej dwuletni serwis. Zwyciężyła firma jPalio Business Solutions, która za projekt zaproponowała cenę 1 gr.

Za projekt. Cena za wykonanie strony to już zupełnie inna bajka: jest to całkiem zwyczajna, nie drastycznie wysoka, ale też nie bardzo niska kwota 48 tys. zł. netto. Czyli jednak trochę więcej, niż wziąłby jeden z tych biednych studentów, którzy za faktyczne grosze wykonują często całkiem porządne strony.

A reklama darmowa

Michał Klimek z jPalio, którego Press zapytał, czemu jego firma robi projekt strony za grosz, powiedział:

Równie ważne jak zyski są dla nas referencje. Jeżeli chodzi o przetarg zorganizowany przez Teatr Narodowy, to mogliśmy sobie wyjątkowo pozwolić na tak nietypową wycenę, ponieważ naszym klientem będzie instytucja o 250-letniej tradycji, znana każdemu z nas, co niesie za sobą właśnie prestiżową referencję.

Firma zyskała jednak nie tylko referencje, ale też darmową reklamę. Nic, tylko pogratulować. A Wy, drodzy pochłaniacze szybkich newsów z Internetu, powinniście już wiedzieć, że nie można wierzyć we wszystko, co wyczytacie w tytule.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)