Standardowy interfejs stosowany do wyszukiwania plików nie zawsze się sprawdza dla tego cały czas wymyślane są nowe sposoby na łatwe odnajdywanie naszych danych. Jedną z nowatorskich koncepcji zastosowano w aplikacji Nemo, która to wyświetla pliki zależnie od ostatniej daty edycji.
Standardowy interfejs stosowany do wyszukiwania plików nie zawsze się sprawdza dla tego cały czas wymyślane są nowe sposoby na łatwe odnajdywanie naszych danych. Jedną z nowatorskich koncepcji zastosowano w aplikacji Nemo, która to wyświetla pliki zależnie od ostatniej daty edycji.
Do tej pory spotykaliśmy się raczej z programami, które wyszukiwały pliki zależnie od położenia na dysku bądź też jak zaprezentowana koncepcja GNOME Live, na podstawie daty stworzenia pliku. Całością zajmowało się w tym przypadku narzędzie GNOME Zeitgeist.
Nemo, chociaż jeszcze w bardzo wczesnej wersji testowej, bardzo dobrze się sprawuje, umożliwiając na przykład podgląd plików bezpośrednio po najechaniu na dany element myszą. Czasem co prawda się wyłącza bez żadnej zapowiedzi, ale takie są uroki korzystania z wersji rozwojowych.
Paczka do samodzielnej kompilacji na dowolnej dystrybucji znajduje się na stronie twórców, zachęcam do testów.
