Hiszpańscy dostawcy Internetu sprzeciwiają się rządowi

Hiszpańscy dostawcy Internetu sprzeciwiają się rządowi

kabel
kabel
Mateusz
22.06.2009 21:00

Dostawcom Internetu w Hiszpanii nie spodobał się pomysł odcinania od sieci osób ściągających nielegalne pliki. Warto przypomnieć, że ustawa zezwalająca na odcinanie od sieci internautów została wprowadzona jakiś czas temu we Francji.

Dostawcom Internetu w Hiszpanii nie spodobał się pomysł odcinania od sieci osób ściągających nielegalne pliki. Warto przypomnieć, że ustawa zezwalająca na odcinanie od sieci internautów została wprowadzona jakiś czas temu we Francji.

Hiszpański rząd chciał wprowadzić życie nową ustawę, która miała zmniejszyć poziom piractwa w kraju. Po rozmowach z przedstawicielami przemysłu rozrywkowego rząd chciał doprowadzić do tego, że ludzie nielegalnie pobierający pliki zostaliby odcięci od sieci. Najwięksi hiszpańscy dostawcy Internetu stanowczo sprzeciwili się takiemu rozwiązaniu.

Miguel Canalejo, prezydent organizacji Redtel, która zrzesza największe na rynku internetowym firmy (Vodafone, Telefonica, Orange i Ono) poinformował, że rozmowy z rządem zostały przerwane. Przyczyną takiego obrotu spraw były podobno zbyt duże różnice w poglądach obu stron.

Jak powiedział Canalejo najpoważniejszym zarzutem kierowanym pod adresem rządu i największych graczy branży rozrywkowej był brak chęci stworzenia legalnej alternatywy dla użytkowników. Redtel zaproponował natomiast utworzenie specjalnego serwisu, w którym internauci mogliby znaleźć interesujące ich filmy, muzykę czy też gry.

Sytuacja w Hiszpanii jest kolejnym przykładem tego, że dla władz i gigantów z branży filmowej czy muzycznej najbardziej liczy się pieniądz. Nakładanie na internautów coraz poważniejszych sankcji i kar na pewno nie sprawi, że problem piractwa stanie się mniejszy.

Źródło: gazeta.pl

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)