Microsoft opatentował technologię, która uniemożliwi korzystanie z pirackich wersji Windowsa

4 lata temu Microsoft złożył wniosek do Amerykańskiego Urzędu Patentowego, dzięki któremu chciał opatentować technologię, która pozwala na sprawienie, że każda nielegalna kopia Windowsa może stać się bezużyteczna. Jakiś czas temu Microsoft uzyskał patent, dzięki czemu uzyskał kolejną broń do walki z piratami.

4 lata temu Microsoft złożył wniosek do Amerykańskiego Urzędu Patentowego, dzięki któremu chciał opatentować technologię, która pozwala na sprawienie, że każda nielegalna kopia Windowsa może stać się bezużyteczna. Jakiś czas temu Microsoft uzyskał patent, dzięki czemu uzyskał kolejną broń do walki z piratami.

Cała technologia opiera się na tym, że kiedy Microsoft wykryje, że używamy przez kogoś Windows nie jest legalną wersją, będzie mógł utrudnić, a raczej uniemożliwić korzystanie z systemu.

Jakimi metodami będzie posługiwał się Microsoft? Otóż będzie on mógł zablokować nam dostęp do niektórych narzędzi i funkcji OS-u, uniemożliwi dodawanie nam nowego sprzętu lub instalację nowych programów.

Microsoft obiecuje oczywiście, że użytkownicy z legalną wersją mogą czuć się bezpiecznie i nie muszą obawiać się, że przez pomyłkę staną się ofiarą takich działań. Natomiast osoby posiadające pirackie wersje Windowsa, które zostaną "zablokowane" będą mogły uwolnić się od problemu w jeden sposób - kupując oczywiście legalną kopię.

Jednak zanim użytkownicy Windowsa zaczną narzekać niech pomyślą, co czeka osoby korzystające z  przerobionych Xboxów 360 - Microsoft może podobno sprawić, że każda konsola podłączona do sieci, która korzysta z nielegalnych kopii gier może zostać spalona.

źródło: technonews.pl, gamezilla.pl