Internet wygrał z pozostałymi mediami muzycznymi

Internet wygrał z pozostałymi mediami muzycznymi

wieza
wieza
Mariusz Jasiński
13.05.2009 15:00

Sklep internetowy Kolporter przeprowadził badanie, w którym wykazał, że 78 procent ankietowanych słucha głównie muzyki w Internecie. Radia internetowe, serwisy społecznościowe typu MySpace czy YouTube pokonały tradycyjne media i kanały rozpowszechniania muzyki.

Ponad połowa badanych zadeklarowała, że szuka muzyki w tradycyjnych miejscach, więc tragicznie nie jest, a przynajmniej na razie. Jednak szukamy i słuchamy nie tylko po to by słyszeć. Czegoś brakowało, ale chyba to znaleźliśmy.

Sklep internetowy Kolporter przeprowadził badanie, w którym wykazał, że 78 procent ankietowanych słucha głównie muzyki w Internecie. Radia internetowe, serwisy społecznościowe typu MySpace czy YouTube pokonały tradycyjne media i kanały rozpowszechniania muzyki.

Ponad połowa badanych zadeklarowała, że szuka muzyki w tradycyjnych miejscach, więc tragicznie nie jest, a przynajmniej na razie. Jednak szukamy i słuchamy nie tylko po to by słyszeć. Czegoś brakowało, ale chyba to znaleźliśmy.

Internauci coraz częściej chcą słuchać muzyki, bez konieczności posiadania jej na dysku twardym czy płycie CD. Opowiedziało się za tym 76 procent pytanych. Tradycyjne radia, które nadają w sieci też radzą sobie całkiem nieźle. Korzysta z nich 6 na 10 pytanych. Ciekawym aspektem jest to, że nadal większość z nas trzyma muzykę na płytach CD i to jest na razie ulubiona forma nabywania muzyki. Za album w postaci plików mp3 chcemy płacić dwukrotnie mniej niż za płytę CD. Niestety przyszłość tego formatu nie wydaje się świetlana.

Internet dał możliwość wyboru. Czytamy to co nas interesuje, słuchamy i oglądamy to co chcemy, bierzemy udział w takich społecznościach, forach i grupach, do których chcemy przynależeć. W telewizji nie usłyszymy tego czego chcemy. Nie zobaczymy koncertu live ulubionych artystów na zawołanie.

Szczerze mówiąc, ja już dawno przestałem przesiadywać przed telewizorem, nie wspominając już o kanałach takich jak MTV. Od wielu lat już bawi mnie znaczenie skrótu MTV - Music Television, gdzie muzyki jak na lekarstwo. Za to pełno programów  ze słodkimi szesnastolatkami, reżyserowanymi randkami, "ukrytymi" kamerami i "reality" szołami.

Źródłem do eksperymentowania i poznawania muzyki nie jest są kanały muzyczne w TV lecz my sami. W Internecie komentujemy, oceniamy, polecamy. To jest prawdziwą machiną napędzającą rozwój muzyki. W TV dostaniemy suchą reklamę każdego klipu, który mają zaraz wyemitować.

Dzięki takim serwisom jak YouTube, mogę słuchać muzycznych wystąpień na żywo z obrazem. Z emocjami, tą magią oraz ludźmi, którzy bawią się i tylko ten moment dla nich się liczy. To jest piękne.

źródło: Chip.pl

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)